Trwają przygotowania do Pucharu Świata w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem

Mniej więcej 75 procent potrzebnego śniegu w Wiśle zostało już zgromadzone. Zwozimy go spod Baraniej Góry, a produkcję na bieżąco na miejscu zapewnia specjalny agregat. To ogromny wysiłek organizacyjny, ale działamy z maksymalnym zaangażowaniem. Nie pozostaje nic innego, jak wyczekiwać dobrych warunków pogodowych - zauważa z optymizmem Andrzej Wąsowicz, prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego.

Potrzebna ilość śniegu została również zgromadzona i zabezpieczona na Skalitem w Szczyrku, gdzie tej zimy zadebiutuje Puchar Świata w skokach narciarskich.  Jesteśmy przygotowani i tak naprawdę tylko jakiś pogodowy kataklizm mógłby stanąć na przeszkodzie w organizacji zawodów. Prognozy są tymczasem optymistyczne – przyznaje Tomasz Laszczak, dyrektor zarządzającego obiektami Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku.

Odnosząc się do wątku przygotowań obu skoczni do zimowych konkursów, warto wspomnieć o inwestycjach, które prowadzone były już od lata minionego roku. 

Co najistotniejsze – zdążyliśmy z wszelkimi niezbędnymi pracami na czas. W Wiśle miała miejsce kompleksowa modernizacja zeskoku skoczni. Z kolei w Szczyrku rozbudowana została infrastruktura służąca skoczkom, co było też pokłosiem zaleceń, jakie otrzymaliśmy po sierpniowych konkursach Letniego Grand Prix – dodaje dyrektor Laszczak.

Konkursy w Beskidach będą dla kibiców świetną okazją, aby zobaczyć w akcji na żywo z perspektywy trybun najlepszych skoczków na świecie. Nie zabraknie w tym gronie reprezentantów Polski, którzy przed własną publicznością zechcą dodatkowo zmotywowani przypomnieć sympatykom skoków narciarskich o swoich nieprzeciętnych możliwościach. 

Kompleks Skoczni Narciarskich Skalite - trwają przygotowania do turnieju