Tato, a może teraz freeride? - Niesamowity freeride na monoski!

Kiedyś nie sądziłem, że wrócę jeszcze kiedykolwiek do narciarstwa. Ale udało się. Dwa lata temu na hasło rzucone przez Michała: "Tato, a może teraz freeride?" - odpowiedziałem: "Klepnij się lepiej w głowę". Po dwóch latach i to okazało się możliwe. Osiąganie rzeczy potencjalne niemożliwych sprawia największą radość

Ciąg dalszy pod zdjęciami i reklamą