Skocznia jak Malinka - otwarcie skoczni w Wiśle.

Po ponad pięciu latach budowy otwarto skocznię w Wiśle Malince , która nosi imię Adama Małysza!!! Jest to druga skocznia w Polsce która spełnia międzynarodowe wymagania i można na niej orgaznizować zawody o charakterze m.in. Pucharu świata(oprócz Wielkiej Krokwi w Zakopanem). Skocznia ma punkt konstrukcyjny k 120 m. można na niej bezpiecznie lądować nawet do 134 m, cały koszt budowy wyniósł 47 ml. złotych..W sobotę 27.09 zostały na niej zorganizowane Letnie Mistrzostwa Polski  które wygrał...Adam Małysz!!!.

 Pierwszy projekt wyremontowania skoczni powstał w 2001r. i po sukcesach naszego Orła z w Wisły.
Już 2003 r. rozpoczęto budowę która uroczyście otworzył ówczesny prezydent RP pan Aleksander Kwaśniewski. Wszystkie pracę szły dobrze do czasu , kiedy pod nowym zeskokiem osunęła się ziemia co spowodowało opóźnienia i wzrost kosztów budowy  z 9mln. Do 47 mln.. Po paru przesunięciach terminu oddania skoczni do użytku, wreszcie po 5 latach od rozpoczęcia budowy doczekaliśmy się pięknego obiektu ze sztuczny oświetleniem, nowoczesny 2 osobowym wyciągiem dla zawodników, windami,cała skocznia jest wyłożona igielitem..

 Ceremonia otwarcia skoczni i nadanie jej tytułu Adama Małysza miała miejsce w sobotę (27.09.br.)
i poprzedzały ją zawody młodzików. O godz. 17 ,przy sztucznym świetle zostały zorganizowane Letnie Mistrzostwa Polski które wygrał imiennik skoczni i jednocześnie gospodarz Adam Małysz (132,m 132,5.m), srebrny medal zdobył Łukasz Rutkowski (127,5 ,128,5) a brąz wywalczył Marcin Bachleda (122,5 m.,122,5m.).
Następnego dnia tym razem o wcześniejszej porze (godz.11 ) odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Polski ..

Kibicie jak i działacze PZN marzą o stworzeniu naszego Polskiego :”Turnieju Czterech Skoczni” , wzorowany na tym turnieju,który jest rozgrywany pod koniec grudnia i z początkiem sierpnia każdego roku w Niemczech i Austrii. Taką imprezę można by zorganizować ze Słowakami lub Czechami którzy posiadają   skocznię potrzebne do rozegrania takiego turnieju. Takie imprezy przynoszą jeszcze większe pieniądze bo po prostu są chętniej oglądane niż pojedyncze konkurs, ponieważ oprócz punktów do klasywikacji generalnej, zawodnicy walczą o punkty do turnieju, które poźniej są premiowane nagrodami.