Pełne narciarskich wrażeń trzy dni w Małopolsce
Za nami słoneczny weekend, który obfitował w narciarskie emocje. Od piątku 13 lutego do niedzieli 15 lutego na małopolskich stokach odbyły się aż cztery imprezy pod patronatem projektu TAURON Bachleda Ski. W piątek na stoku stacji narciarskiej Mosorny Groń w Zawoi zmierzyli się studenci w czwartej już odsłonie tegorocznego AZS Winter Cup, w kolejnych dwóch dniach w Limanowej rywalizowali narciarze z całej Polski w eliminacjach Mistrzostw Polski Amatorów, natomiast w niedzielę w Sieprawiu swoje umiejętności narciarskie sprawdzili najmłodsi alpejczycy na trasie mini-giganta w Pucharze TAURONKA.
Pogoda w lutym jest idealna dla wielbicieli białego szaleństwa, po obfitych opadach śniegu przyszedł czas na piękną, słoneczną pogodę. Warunki podczas weekendowych zawodów były wręcz wymarzone, a rywalizacja na stokach przyniosła wiele sportowych emocji. W piątek, po raz czwarty w tym roku, na starcie akademickich zawodów stanęli zawodnicy biorący udział w AZS Winter Cup. Od początku sezonu rywalizacja w tym cyklu zdominowana jest przez dwójkę narciarzy – Agnieszkę Gąsienicę-Gładczan oraz Jakuba Ilewicza. Oboje wygrali wszystkie imprezy na których się pojawili. Nie inaczej było w Zawoi, gdzie w obu konkurencjach wśród kobiet zwyciężyła narciarka z Zakopanego, natomiast wśród mężczyzn zawodnik z Bielska-Białej. Kolejne, przedostatnie już, eliminacje odbędą się w Kluszkowcach w najbliższy piątek i to właśnie wtedy przekonamy się kto przybliży się do nagrody głównej, jaką jest samochód osobowy.
<content>19112</content>
W sobotę po raz kolejny spotkali się narciarze startujący w eliminacjach do Mistrzostw Polski Amatorów w slalomie gigancie. Na stoku stacji narciarskiej Limanowa-Ski zmierzyło się blisko 100 zawodników. Wśród kobiet najlepszy czas dwóch przejazdów uzyskała, startująca w najmłodszej kategorii wiekowej Olga Magdziarz. Z grona panów najlepiej z trasą poradził sobie 19-letni Mieszko Kuczański, który tym samym zwyciężył w kategorii M4, czyli mężczyzn w wieku od 18 do 35 lat.
Do wielkiego finału Mistrzostw Polski Amatorów w slalomie gigancie, który dobędzie się 14 marca na Kasprowym Wierchu, pozostało jeszcze pięć imprez. Kolejne eliminacje już 21 lutego w Szczyrku.
Amatorzy rywalizowali w Limanowej również w niedzielę. Tym razem czekał na nich bardzo wymagający slalom. Wśród kobiet najlepiej poradziła sobie Maja Swinder, która startowała w najmłodszej kategorii wiekowej. Z grona mężczyzn bezkonkurencyjny w obu przejazdach był Karol Miśkowiec, który tym samym zwyciężył w kategorii mężczyzn w wieku od 18 do 35 lat.
Eliminacje w slalomie w Limanowej były przedostatnimi w tym sezonie. Ostatnią szansą na zapewnienie sobie możliwości startu w finale będzie slalom, który odbędzie się 28 lutego w Istebnej. Mistrzostwa Polski Amatorów w slalomie obędą się 7 marca w Rabce.
W niedzielę w podkrakowskim Sieprawiu odbyła się także druga edycja tegorocznego Pucharu TAURONKA. W zawodach wzięli udział najmłodsi alpejczycy, podzieleni na cztery kategorie wiekowe. Wśród urodzonych w latach 2009/2010 zwyciężyli Michalina Wagner oraz Stanisław Ćwikła. Z grona dzieci, które przyszły na świat w latach 2007/2008 najlepsi byli Aleksandra Biela oraz Mikołaj Tusiewicz. Z rocznika 2005/2006 najszybsi byli Magdalena Bańdo i Cyprian Lalik. W najstarszej kategorii – urodzeni w latach 2003/2004 najlepiej z trasą poradzili sobie Patrycja Florek oraz Maks Kopia. Po przejeździe wszystkich dzieci, na trasę mini-giganta powróciło 10 zawodników, którzy osiągnęli najlepsze czasy. Podium w tej konkurencji wyglądało następująco: pierwsze miejsce – Maks Kopia, drugie – Patrycja Florek, trzecie – Magdalena Bańdo.
Tauronek Siepraw (foto: Wiktor Bubniak)
AZS Winter Cup (foto: Wiktor Bubniak)
Mistrzostwa Polski Amatorów (foto: Wiktor Bubniak)