Skip to main content

Otwarcie sezonu inne niż wszystkie na stokach GrapaSki

Autor: |
GrapaSki  / fot. mat, prasowe
GrapaSki / fot. mat, prasowe

W stacji narciarskiej z podhalańskiej Czarnej Góry oprócz pierwszych szusów miłośnicy białego szaleństwa będą mogli pod okiem ekspertów poprawić technikę jazdy na bramkach i tyczkach. Dla niejeżdżących na nartach przygotowano stok saneczkowy. Otwarcie sezonu zaplanowano na 2 grudnia.

W najbliższy weekend (2-3 12 2023) otwarte będą 3 trasy i pole saneczkowe. Na stoku leży od 40 cm do metra wyratrakowanego śniegu.

Na jednej z tras ustawione będą bramki i tyczki, na których narciarze ze sportowym zacięciem będą mogli potrenować slalom oraz gigant pod okiem instruktora, trzykrotnego mistrza Polski Marka Rogalskiego, uczestnika Mistrzostw Świata w Narciarstwie Alpejskim i mistrza Polski instruktorów. W sobotę od godz. 11.00 treningi będą za darmo.

GrapaSki to kameralna stacja, sąsiadująca z Kotelnicą Białczańską. Sprofilowana jest na dwie grupy narciarzy: rodziny oraz takich, którzy lubą sprawdzać się w dynamicznej sportowej jeździe.

- To nie są wykluczające się pomysłyuważa Krzysztof Gąsiorek, prezes GrapaSki i były instruktor narciarski w austriackich i szwajcarskich ośrodkach. – Wprost przeciwnie, to spore ułatwienie dla rozwiązania swoistego rodzinnego konfliktu rekreacyjnego, w którym albo osoba świetnie jeżdżąca nudzi się ze swoimi towarzyszami, gorzej dającymi sobie radę na nartach, albo ci drudzy przezywają stres, nie mogąc dotrzymać kroku narciarskim ekspertom.

Ciąg dalszy pod galerią
GrapaSki  / fot. mat, prasowe GrapaSki / fot. mat, prasowe

Na GrapaSki jedni i drudzy mogą obserwować się nawzajem, bo po lewej stronie czeroosobowej kolei kanapowej (patrząc od góry) wydzielono specjalny stok dla sportowców - amatorów. Czasem można tu również spotkać zawodowców. W ubiegłym sezonie na stoku GrapaSki trenowała czterokrotna olimpijka, snowboardzistka Aleksandra Król.

 

Na nadchodzący sezon włodarze stacji mają specjalną propozycję: - Przyjedźcie, pokonajcie trasę na bramkach pod okiem mistrza Polski instruktorów narciarskich i zanotujcie swój czas otwarcia sezonu. A potem wpadajcie do nas by sprawdzić jakie postępy poczyniliście w trakcie tej zimy – zachęca Krzysztof Gąsiorek i jednocześnie zapowiada: - od Bożego Narodzenia uruchamiamy na stoku specjalny odcinek z pomiarem czasu dla wszystkich narciarzy z karnetem Tatry Super Ski.

 

W GrapaSki obowiązuje ten właśnie karnet, ważny również w kilkunastu ośrodkach po polskiej i słowackiej stronie Tatr. W tej Stacji Narciarskiej we wsi Czarna Góra, dokładnie naprzeciwko Kotelnicy Białczańskiej i Bani, ze szczytu rozlega się najpiękniejszy widok na całe pasmo Tatr w tym najważniejsze szczyty m.in. Lodowy Szczyt, Gerlach, Rysy, Kasprowy Wierch. Z jednego miejsca można łącznie zobaczyć aż 6 Parków Narodowych m.in. widoki czynią to miejsce wyjątkowym.

 

GrapaSki oferuje 4 trasy zjazdowe, wysprzęglaną 4 – osobową kolej linową, dwa orczyki, 3 taśmy przewożące narciarzy.

 


  • Redaktor - narty i podróże Jarek Kałucki