Relokacja wyciągu z Ischgl do Fieberbrunn – przykład praktycznego wykorzystania rynku wtórnego wyciągów narciarskich
W sezonie 2025/2026 w znanym austriackim regionie Saalbach-Hinterglemm-Leogang-Fieberbrunn doszło do interesującej transakcji – dotychczasowy wyciąg talerzykowy został zastąpiony nowoczesną, aczkolwiek używaną sześcioosobową kolejką krzesełkową. Nowa kolejka Maiskopf pochodzi z renomowanego ośrodka Ischgl, gdzie funkcjonowała jako Sassgalunbahn. Została ona wybudowana w 1997 roku, więc wciąż uchodzi za stosunkowo nowoczesny sprzęt – nic dziwnego, że po demontażu znalazła nowy dom w innym regionie.

W praktyce taka relokacja wyciągu to świetny dowód na to, jak rynek wtórny sprzętu narciarskiego funkcjonuje nie tylko w Polsce, lecz w całej Europie i na świecie. Zakup używanej kolejki jest procedurą normalną i rozsądną ekonomicznie: pozwala znacząco obniżyć koszt inwestycji, a zarazem poprawić komfort i przepustowość infrastruktury.
W Fieberbrunn nowa 6 osobowa kolej Maiskopf zastąpiła starą talerzykową kolej, zwiększając przepustowość z 800 osób/h do ponad 1800 osób/h. Sama trasa wyciągu jest krótka (ok. 400 m długości), ale zastosowany system – z automatycznym taśmociągiem przy wejściu – doskonale sprawdza się w tym miejscu.
Warto podkreślić, że tego typu praktyka nie jest wyjątkiem: austriackie i szwajcarskie ośrodki narciarskie od lat wymieniają, modernizują i „migrują” używane wyciągi pomiędzy regionami. Zdejmuje się sprzęt z najbardziej prestiżowych lokalizacji, gdzie wymagana jest najnowocześniejsza technologia, a sprawne wyciągi trafiają do mniejszych, lokalnych stacji lub innych krajów, w tym również do Polski.
Relokacja wyciągu z Ischgl do Fieberbrunn pokazuje, że inwestycje narciarskie mogą być innowacyjne, a jednocześnie efektywne kosztowo. Dzięki temu narciarze korzystają z wygodniejszej i pojemniejszej infrastruktury, a stacje utrzymują się w dobrej kondycji finansowej.









