Kronplatz – aktywne wakacje na całego! Dla rodzin i wytrawnych narciarzy
O Kronplatz można śmiało powiedzieć, że w pełni korzysta z 300 słonecznych dni w roku. Na nieosłoniętej kopule szczytowej można złapać każdy ze słynnych południowotyrolskich promieni słonecznych. Słynne czarne trasy, snowparki i 45% szerokich tras niebieskich, w połączeniu z widokami na każdą stronę, stanowią o wyjątkowości tego miejsca.
Kronplatz jest jednym z nielicznych w Alpach ośrodków z tak długimi i wymagającymi czarnymi trasami. Sławna „Czarna Piątka” - Sylvester, Herrnegg, Pre da Peres, Erta i Piculin – jest znana każdemu miłośnikowi adrenaliny. Kto jednak myśli, że Kronplatz jest ośrodkiem tylko dla narciarzy o doskonałej technice i ponad przeciętnej kondycji fizycznej, ten popełnia wielki błąd.
Kronplatz (lub Plan de Corones - bo tak brzmi druga, włoska nazwa ośrodka) jest miejscem uniwersalnym. Dla sportowców ma czarne trasy, dla miłośników snowboardu i freeski dwa snowparki, a dla pozostałej, najliczniejszej grupy – szerokie, niebieskie i czerwone trasy. Komu 119 km tras pozostawi niedosyt, ten może odwiedzić dwa sąsiadujące ośrodki Klausberg i Speikboden (polecam, byłem i śmiało podpowiadam – warto!).
O wyjątkowości Kronplatzu zdecydowała natura, wypiętrzając ten dominujący, choć nie wybitny szczyt. Dzięki naturze góra dostępna jest z czterech stron i naturze zawdzięcza swą płaską kopułę szczytową.
Ciąg dalszy pod galerią
Narty na Kronplatzu (fot. IDM Südtirol/Filippo Galluzzi Anna)
Szczytowe plateau jest sercem ośrodka, tu znajduje się większość restauracji, tu schodzą się wszystkie koleje linowe dowożące narciarzy, tu rozpoczyna się większość tras narciarskich, tu znajduje się słynny, owiany legendą, dzwon, a także założone przez Reinholda Messnera muzeum górskie Messner Mountain Museum – w skrócie MMM Corones.
Wspomniana przed chwilą legenda wiele razy pojawiała się też przed laty w relacjach rodaków. W skrócie – różne wersje - miały jeden wspólny mianownik: wojna. Najczęściej słyszana mówi, że gdy gdzieś na świecie kończy się wojna to na Kronplatzu bije dzwon. Jak to w legendach jest w niej dużo nieprawdy i odrobina prawdy. Tak, na Kronplatzu codziennie biją w dzwon o 12:00. Warto być kilka minut przez i zobaczyć na własne oczy jak powoli ciężki dzwon zaczyna się poruszać, by punktualnie w południe zabrzmieć potężnie nad okolicą.
Kupując karnet warto rozważyć wariant obejmujący wszystkie ośrodki, należące do Dolomiti Superski – daje to możliwość jazdy w innych ośrodkach np. , będziesz wtedy dodatkowo szusować w połączonej autobusem Alta Badia, skąd można rozpocząć objazd masywu Sellaronda. Można też odwiedzić ośrodek 3 Zinnen Dolomity – podróż pociągiem „Ski Pustertal Express” bezpośrednio z dolnej stacji Percha-Ried zajmuje tylko 35 minut (stacja połączona jest wyciągami i dojechać do niej można czerwoną trasą numer 16, do której ze szczytu Kronplatzu można się dostać niebieską 5 i następnie trasą numer 17). Pociąg zatrzymuje się u stóp wyciągu Verschach-Helm w 3Z.
Bilety można otrzymać za darmo w hotelach i pensjonatach, należących do lokalnej organizacji turystycznej, w innym wypadku bilet należy kupić na stacji. Posiadacze karnetu Dolomiti Superski podróżują pociągiem za darmo.
Narty na okrągło.
Na szczycie Kronplatzu można zrobić idealną panoramę, niezależnie od strony, na którą spojrzysz, zobaczysz tylko góry, bliższe i dalsze szczyty nic bezpośrednio nie zasłania.
Więcej onformacji o regionie:
Wytrawni narciarze z chęcią podejmą wyzwanie „Black 5 Challenge” i poświęcą czas i siły, by zmierzyć się pięcioma czarnymi trasami. Ci, którym mało mogą wybrać się na wycieczkę „World Cup Tour” i przejechać w ciągu jednego dnia trzy, położone w Południowym Tyrolu trasy, na których odbywają się zawody alpejskiego Pucharu Świata. Wycieczka zaczyna się od stoku Erta na Kronplatzu, następna w kolejce jest trasa Gran Risa w Alta Badia i kończy na słynnej Saslong w Val Gardena.
Nasi przyszli mistrzowie, stawiający dziś pierwsze kroki na nartach, odnajdą w Kronplatz dziecięcy raj.
Kids safety park, poniżej górnej stacji gondoli Alpen Connecting, jest miejscem wyjątkowym. Uczy się tu dzieci bezpiecznego korzystania ze stoków narciarskich, nauka przez zabawę daje tu bardzo dobre efekty.
Nie jest to jedyne miejsce dedykowane dzieciom, pociechy można zapisać na naukę jazdy do jednej z licznych szkół narciarskich. Ciekawa jest oferta Croniworld. Atrakcji dla dzieci jest tam naprawdę dużo, nauka jazdy na nartach, restauracja dla dzieci, kryty stok narciarski, ścianka wspinaczkowa i trampoliny czekają na dzieciaki w różnym wieku. Jeśli twoja pociecha będzie obchodziła urodziny podczas wyjazdu na narty, to jest to dobre miejsce na imprezę urodzinową lub przynajmniej niespodziewany dodatkowy prezent.
W pobliskich Speikboden i Klausberg dzieci też znajdą coś dla siebie.
Family Funpark w Speikboden zapewni wiele godzin zabawy na „zamku” z tunelami i zjeżdżalniami oraz zabawy czysto na śniegu w dziecięcym snowparku. Podobnie jest w położonej w Klausberg krainie dla dzieci o dźwięcznej nazwie Klausiland. Tu na dzieci czekają wyciągi taśmowe, śnieżne igloo, zjeżdżalnie i inne równie ciekawe atrakcje.
Po nartach należy odwiedzić całą rodziną miasto Bruneck / Brunico, idealne miejsce na „małe co nieco” i zakupy w butikach na historycznej ulicy Via Centrale / Stadgasse.
- Region kryje w sobie kilka niespodzianek, które warto odwiedzić lub zaplanować odwiedziny podczas kolejnego pobytu w imię zasady, że na Kronplatz przyjeżdża się tylko raz, potem się tylko wraca.
- Kristallalm – restauracja dla smakoszy, zachwyca swą kuchnią.
- Speikboden – można tu spędzić noc w igloo z sauną.
Ranne ptaszki zachwycą się możliwością podziwiania wschodu słońca w Speikboden na wysokości 2400 metrów.
Drugą opcją dla lubiących wczesne wstawanie jest First Track w Klausbergu – jazda na nartach po pustych i nienaruszonych po nocnym ratrakowaniu trasach jeszcze przed otwarciem ośrodka, połączona ze śniadaniem.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
- Redaktor naczelny Piotr Burda