Brak śniegu w niższych partiach gór to nadmiar narciarzy w ośrodkach wysokogórskich
Pamiętacie sytuację z lat ubiegłych? Soboty we francuskich ośrodkach były dniem luzu, jeden turnus wyjeżdżał, drugi pojawiał się po południu i zaczynał jazdę od niedzieli. W soboty można było szaleć po prawie pustych stokach.

Niestety braki śniegu w ośrodkach niżej położonych diametralnie zmieniły sytuację w ośrodkach typu Alpe d`Huez. Wysokość i gwarancja śniegu przyciąga w tym roku ogromne rzesze narciarzy weekendowych i na stokach w soboty i niedzielę pojawiają się tłumy.
W czasie francuskich ferii zimowych frekwencja w weekendy wzrosła o 10% w stosunku do roku ubiegłego sezonu, który już był rekordowy.
Duży tłum w weekendy, szczególnie w soboty skłania lokalne władze do przemyśleń idących w kierunku ograniczenia liczby narciarzy na stokach w weekendy, szczególnie podczas francuskich ferii zimowych.
- W obliczu weekendowych najazdów Alpe d'Huez rozważa uregulowanie liczby narciarzy
Wraz z tłokiem na stokach, zmniejsza się bezpieczeństwo narciarzy, w bieżącym sezonie liczba wypadków na stokach Alpe d`Huez w weekendy wzrosła o 9%.
Stacja podjęła już pewne kroki, w tym wyeliminowała promocyjną stawkę sobotnią w okresie ferii szkolnych. Pracuje także nad „usprawnieniem” dostępu do stoków i optymalizacją zapełnienia wyciągów narciarskich.
Ważnym działaniem będzie system informowania narciarzy o stokach i wyciągach gdzie ruch jest mniejszy, tak by optymalnie rozmieścić narciarzy na trasach i wyciągach.