Skip to main content

Śladami szczęścia - narciarstwo biegowe w Austrii.

Autor: |
Ramsau (foto: ramsau.com)
Ramsau (foto: ramsau.com)

„To nie może być takie trudne“ – tak myśli każdy, zanim spróbuje. I co najpiękniejsze: ma rację. Do jazdy na biegówkach wystarczy zmysł równowagi i wytrwałość. Nagroda warta jest wysiłku: cichy świat zimy wokół i poczucie szczęścia, rosnące z każdym oddechem.

Nie trzeba nawet mieć własnego sprzętu, aby zbierać pierwsze doświadczenia na trasach. Właściwie biegówki można wypożyczyć w każdym austriackim ośrodku sportów nordyckich, aby spróbować swoich sił i zastanowić się nad zainwestowaniem we własne deski. O tym, że początkujący szybko stają się stałymi bywalcami tras biegowych decyduje wiele spraw.

Najbardziej sensownym powodem jest to, że narciarstwo klasyczne jest sportem zdrowym: ryzyko kontuzji czy wypadku jest minimalne, bieganie na nartach uruchamia pracę 90% mięśni naszego ciała, przy jednoczesnym minimalnym obciążeniu stawów i wzmocnieniu serca i układu krążenia. Takie argumenty „za” poprawiają samopoczucie już podczas czytania o nich. Ale gdyby to było wszystko, to ten sympatyczny sport nie mógłby przeżywać takiej eksplozji popularności.

Co zatem powiecie na taki scenariusz? Tysiące kryształków lodu mieni się na powierzchni śniegu. Każdy oddech wytwarza kłąb pary. Suniecie bezszelestnie przez cichą okolicę odnajdując własny rytm i czując, jak myśli stają się uporządkowane i jasne, jak otaczające Was krystalicznie czyste powietrze, które głęboko i rytmicznie wciągacie do płuc. A wokół pokryte śniegiem łąki i lasy w białych czapach, albo panoramiczny widok na górzyste olbrzymy, takie jak na trasach wysokogórskich w Ramsau lub na lodowcu Stubai. Żadnego tłoku, od czasu do czasu tylko jakiś przemykający, podobny do Was amator, któremu możecie porozumiewawczo skinąć głową w ramach pozdrowienia....

Teraz jesteśmy już bliżej wyjaśnienia tajemnicy: narciarstwo biegowe to więcej niż sport, to filozofia. Kto przedkłada trasę biegową nad zjazdową, ten decyduje się na spokój zamiast zgiełku, opanowanie zamiast szaleństwa prędkości.

A gdzie najlepiej wybrać się w trasę? Dobre pytanie! Oferta tras w Austrii jest tak różnorodna jak austriackie krajobrazy: od płaskich, łatwych tras rodzinnych po wymagające warianty z gwałtownie wznoszącymi się i opadającymi odcinkami; od bajkowych tras wśród ośnieżonych lasów po spektakularne trasy na wysokościach, gdzie w skąpani w słonecznym blasku możemy podziwiać magię gór i lodowca.

Długa na 90 km trasa na terenie Wechsel-Semmering prowadzi na wysokości 1000 m poprzez panorame Wechsel, Schneeberg, Rax oraz teren Stuhelck. W Sportgastein przyjemność z narciarstwa biegowego na trasie położonej na wys. 1600 m n.p.m. gwarantowana jest aż do wiosny. Trasie w Ramsau towarzyszą wspaniałe kulisy potężnego masywu Dachstein, który jest tak blisko, ze można być z nim na "ty". Uprawiając narciarstwo biegowe można też przekraczać granice… W romantycznej dolinie Tannheimer sieć tras narciarstwa biegowego prowadzi o sąsiadującego Allgäu, a idylliczna trasa wokół lago Pramollo w regionie Ski- und Naturarena w Karyntii prowadzi częściowo w Austrii, częściowo we Włoszech.

W Austrii stworzono również specjalny znak jakości przyznawany trasom i ofertom narciarstwa biegowego, który gwarantuje gościom najlepsze warunki. Austriacki znak jakości gwarantuje m.in. minimum 30 km tras z gwarancja śniegu przynajmniej na 80 dni, stałą dbałość o trasy, przynajmniej jedna szkołę narciarstwa biegowego wraz z wypożyczalnią sprzętu, a także dokładne oznaczenie tras wraz z podaniem ilości kilometrów, kierunku trasy oraz stopniem trudności co 1000 m.

Więcej informacji o narciarstwie biegowym można znaleźć w książkach z naszej księgarni.

Ramsau (foto: ramsau.com) Ramsau (foto: ramsau.com)