Nowe inwestycje na polskich stokach 2016 / 2017

Przegląd inwestycji zacznijmy od Sudetów, gdzie miłośników białego szaleństwa czekają duże zmiany w Czarnej Górze (Kotlina Kłodzka). Ten jeden z największych i najlepszych ośrodków narciarskich w Polsce od pewnego czasu mocno inwestuje w infrastrukturę i naśnieżnie tras, które należą do najlepszych w Polsce. Do tej pory najsłabszym punktem całej stacji była stara, dwuosobowa kolejka (od niej zaczęła się budowa całego ośrodka), która nie spełniała już wymagań narciarzy, zwłaszcza biorąc pod wagę, że w sąsiednich stacjach powstawały ostatnio nowoczesne kanapy. Stąd decyzja o wymianie kolei na nową.

<content>19112</content>

Narciarze już w tym sezonie będą mogli cieszyć się nową, 6-osobową kanapą, z „bublinami” chroniącymi od wiatru i podgrzewanymi siedziskami. Kolej ma mieć przepustowość 3000 osób na godzinę, 1358 m długości i 375 m różnicy poziomów – będzie przebiegać dokładnie śladem starej „Babci”. Nie trzeba chyba w tym miejscu wyjaśniać, jak bardzo zmieni się na plus komfort jazdy w całym ośrodku – do tej pory wjazd na górę zajmował kilkanaście minut – teraz spadnie do zaledwie kilku. Nowa kolej będzie nosić nazwę „Luxtorpeda”. Kolejne etapy budowy kolei można obejrzeć na stronach stacji www.czarnagora.pl

<content>40933</content>

Bardzo podobna kolej powstanie w tym roku także w Szczyrku. W tym sezonie ma być bowiem oddana do użytku nowa stacja narciarska Beskid Sport Arena, położona w bocznej dolince, kilka kilometrów od centrum miasta. Stacja budowana jest od kilku lat, ruszyć ma jednak dopiero w tym roku. Jest to całkowicie nowa wersja starego stoku na Beskidzie – jej główną osią będzie kolej 6-osobowa, z osłonami i podgrzewanymi siedzeniami. Będzie to produkt słowackiej firmy Tatralift, która przebojem wdziera się na rynek producentów wyciągów krzesełkowych. Oprócz tego w ośrodku działać będzie orczyk i specjalny wyciąg dla dzieci. Docelowo narciarze mają mieć tu do dyspozycji sześć tras o łącznej powierzchni 15 hektarów, z których najdłuższa będzie mieć 1200 metrów długości, a jej atrakcją będzie 50-metrowy tunel umożliwiający bezkolizyjny przejazd pod trasą nr 5. W dalszej kolejności rozbudowy ośrodka mają być także uruchomione strome trasy z atestem FIS, umożliwiające rozgrywanie zawodów sportowych.

Stacja Beskid Sport Arena będzie jednym z najnowocześniejszych ośrodków narciarskich w Polsce. Trasy wyposażone są w nowoczesny system zaśnieżania produkcji polskiej firmy SuperSnow, a liczba armat śnieżnych przekracza 30. Przeszedł on już testy i wiadomo, że skutecznie zapewni naśnieżanie nawet w niekorzystnych warunkach pogodowych. Stacja jest tez prekursorem na krajowym rynku w technice magazynowania śniegu – część śniegu wyprodukowanego w czasie prób systemu „przetrwała” całe lato i wykorzystana będzie do przygotowania tras na początku sezonu.

<content>40691</content>

Nic nie zmieni się natomiast w tym sezonie w zakupionym przez słowacki TMR Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim. Prezes firmy, Bohus Hlavaty podczas odbytej niedawno konferencji prasowej w Warszawie, zapowiedział jednak oficjalnie, że wszystkie formalności zostały już dograne i budowa nowych kolei ruszy pełną parą w przyszłym roku. Na przyszły sezon narciarze będą mogli więc już skorzystać z nowej kolei gondolowej i dwóch kanap.

Nowa kolej gondolowa powstaje również na niedalekiej od Szczyrku Szyndzielni. Aż do 2017 roku trwać będzie tutaj budowa nowej kolei gondolowej na szczyt góry. Będzie to nowoczesna, szybka kolej firmy Doppelmayr, która pobiegnie śladem starej gondolki. Niestety – nie będzie ona zbyt przydatna dla narciarzy, od wielu lat bowiem trasy zjazdowe z Szyndzielni w dół nie są użytkowane ze względu na ochronę przyrody (Natura 2000), nie widać też żadnych perspektyw by sytuacja ta miała lec zmianie w najbliższym czasie.

Jeszcze jedna nowa kolejka krzesełkowa powstanie także w Wiśle. Budowę 4-osobowej kanapy, której otwarcie zapowiedziano na grudzień, finansuje Hotel Stok. Ośrodek położony tuż przy hotelu dysponuje trzema trasami zjazdowymi, dotychczas obsługiwanymi przez orczyki. Będzie to już siódme krzesełko w Wiśle, które wyraźnie chce się dobrze „przygotować” do rozbudowy konkurencyjnego Szczyrku.

Nowe inwestycje w tym roku zapowiedziano także w stacjach narciarskich na Śnieżnicy i w Słotwinach koło Krynicy, mających jednego właściciela (posiada on również Czarny Groń koło Andrychowa). Stacja na Śnieżnicy oficjalnie zmieniła nazwę na Kasina Ski, a wraz z nową nazwą rozpoczęła się budowa nowej kanapy, która pobiegnie dokładnie śladem starego 4-sobowego krzesełka. Będzie to nowoczesny wyciąg produkcji Doppelmayra (dokładnie taki sam jak na Czarnym Groniu), z pomarańczowymi osłonami i podgrzewanymi siedzeniami. Czas wjazdu na górę skróci się do zaledwie kilku minut.

<content>40934</content>

Identyczna kolej zostanie postawiona także w stacji Słotwiny Arena. Zastąpi tam ona stare, wysłużone 3-osobowe krzesełko. Nowoczesna kolej z pomarańczowymi osłonami będzie mieć przepustowość 3000 osób na godzinę i znacznie podniesie komfort użytkowania stoku. Warto też jeszcze dodać, że w samej Krynicy przedłużeniu do 800 metrów ulegnie kolej krzesełkowa w ośrodku Henryk.

Jak widać w tym roku niewiele inwestycji na Podhalu, które przyzwyczaiło nas do oddawanych co roku nowych krzesełek. Inne regiony starają się nadrobić zaległości i gonić liderów. Najwięcej skorzystają na tym sami narciarze.

Czarna Góra budowa kolei "Luxtorpeda" (foto: czarnagora.pl)

Testy naśnieżania w Beskid Sport Arena w Szczyrku (foto: BSA)

Stare gondolki na Szyndzielni (foto: kolej-szyndzielnia.pl)

Hotel Stok - nowe krzesełko zastąpi orczyk (foto: hotelstok.pl)

Naśnieżanie w Beskid Sport Arena w Szczyrku (foto: BSA)