Kronika TOPR - dużo interwencji w okresie ferii

Zakończyły się ferie. Opustoszało Zakopane, znacznie zmniejszył się ruch na stacjach narciarskich wokół Zakopanego. Wszyscy czekają teraz na marcowych gości, którzy przyjeżdząją pod Tatry po słońce, śnieg, by bez feryjnego tłoku pojeździć na nartach. A w Tatrach wieje i wieje, halny za halnym. Co za zima.
W Tatrach miniony tydzień minął spokojnie. Tylko we czwartek 25.02. z Ornaku do szpitala przewieziono 16-letnią turystkę z Norwegii, skarżącą się na silne bóle kręgosłupa.

Za to na stokach narciarskich ratownicy jak zwykle tej zimy mieli sporo pracy. Od początku zimy do końca lutego zwieziono ze stoków 1536 kontuzjowanych narciarzy i snowboardzistów. W okresie zimowych ferii czyli od 17-tego stycznia do 28 lutego zdarzyło się 1025 wypadków. Jak tak dalej pójdzie padnie niechlubny zeszłoroczny rekord kiedy to ratownicy TOPR udzielili pomocy 1754 narciarzom i snowboardzistom.
 
W górach nie ma dobrych warunków do uprawiania zimowej wysokogórskiej turystyki. Wiejące wiatry odkładają na stokach zawietrznych poduchy niezwiązanego z podłożem śniegu. Tam tworzą się lawiniaste warunki. Na stokach dowietrznych śnieg wywiany jest do lodu. Tak zmienne warunki wymagają od turystów wyjątkowej ostrożności. W Tatrach obowiązuje III stopień zagrożenia lawinowego. Przed wyjściem w góry prosimy  zapoznać się z komunikatem lawinowym i w zależności od zagrożenia lawinowego planować wysokogórskie wycieczki.

Bezpiecznie na stoku