Skip to main content

HEAD SPACE BOARD model (01/02) - test

Autor: |
Funcarver Head`a
Funcarver Head`a

Przedstawiamy test funcarvera firmy Head, jest to początek nowego działu naszego serwisu w którym nasi eksperci będą testować sprzęt nie tylko z bieżącego sezonu.

Head Space Board model sezon 01/02

Narty zaopatrzone w płytę Tyrolia Supercarveplate wysokość 23 mm

Zastosowane technologie:

  • Krawędzie Long Life Edge & Razor Edge
  • Usztywnienie: X-frame Slizg: grafitowy UHM
  • Rdzeń: drewniany Woodcore

Proponowany sprzęt:

  • Wiązania: Tyrolia Cyber D8 SX
  • Buty: Head X80 HeatFit

Nowoczesna narta funcarvingowa dla wszystkich nie wyłączając zaawansowanych narciarzy.

Testowana długość 150cm w komplecie z wiązaniami Tyrolia Cyber D8 SX.

Długości

Wymiary

Promień

150

120-65-107

8,5 m

160

121-66-108

9,0 m

170

bd

bd

Jest to typowy funcarver. Przeznaczeniem tych nart jest jazda czystymi ciętymi łukami z extremalnym wychyleniem bez kijów. Oczywiście jeżeli ktoś chce, może na nich jeździć techniką racecarvingową albo uprawiać na nich freeriding, ale do tego proponowałbym raczej długości 160 i 170 cm. Promień skrętu 8,5m pozwala praktycznie na wszystko.

Mało jest modeli nawet funcarverów, na których można by szyć tak gęsto. Jak wszystkie narty tego typu najbardziej lubią stoki utwardzone równe, ale niezbyt zlodowaciałe. Nie boją się jednak i takich warunków.

Zastosowana technologia X-Frame, pozwala na jazdę po najtwardszych stokach. X-Frame to konstrukcja usztywniająca nartę. Zewnętrznie wygląda ona tak, że na narcie widoczne są zgrubienia pod płytą na całej szerokości narty, rozchodzące się na boki w kierunku tyłu i przodu. Są to tak zwane ramiona X-Frame, dzięki którym funcarvery Heada uzyskały całkiem nowy kształt a ramiona rozprowadzają energię ze środka narty wzdłuż jej krawędzi, przez co siły nacisku krawędzi na podłoże są równomiernie rozłożone na całej długości. Dodatkową zaletą są krawędzie Long Life Edge & Razor Edge czyli krawędzie wykonane nie sposobem standardowym z hartowanej stali, ale ze stopu chromu i wanadu, dodatkowo cięte fabrycznie z dokładnością do 1/10000mm. Są to krawędzie na praktycznie na wieki, gdyż nie wymagają częstego ostrzenia.

Całości dopełnia świetnie tłumiący drgania drewniany rdzeń jak przystało na narty o takiej jak by nie było niemałej cenie (przy okazji mała uwaga: zauważyłem że ludzie kupujący narty jak słyszą, że mają one coś wspólnego z drewnem, zaraz odstawiają taki model na bok jako nie nowoczesne, wielki błąd, drewniany rdzeń stosowany jest w najlepszych nartach na świecie), oraz świetny grafitowy ślizg wyjątkowo odporny na kamienie. Trzeba tylko pamiętać żeby go nie zapuścić, bo wtedy zrobi się jak papier ścierny i już nie będzie trzeba skręcać żeby zwolnić.

Producent zastosował w ramach współpracy firm Head i Tyrolia płytę tej drugiej firmy 23 mm Supercarvelate, co w połączeniu z wymuszonymi niestety wiązaniami Tyrolia, w tym przypadku Cyber D8 SX (można stosować inne modele, ale wyłącznie tyrolia) daję łączne podwyższenie 70mm do podeszwy buta. Czy to wystarczająco, trudno powiedzieć, ale prawdopodobnie producenci wiedzą co robią. Swoją drogą rozumem, że połączenie narta - płyta - wiązanie jest bardzo istotnym elementem, ale ja osobiście chyba wole mieć wolność wyboru osprzętu. Dlatego to akurat potraktuję jako wadę. Jeszcze jedną wadą, chyba zresztą całej kolekcji Heada jest wykończenie, zwłaszcza czubków nart. Chodzi mi o połączenie górnej części tak zwanego top sheet z rdzeniem i krawędzią. Wygląda jakby za chwilę narta miała się rozwarstwić. Sama szata graficzna natomiast jest super. Bez cyrków, skromna i prosta ale to już kwestia gustu. Jazda na Headach Space Board jak sama nazwa mówi jest zbliżona do jazdy na desce. Podobne krawędziowanie i wychylenia w skrętach.

Wrażenia z jazdy

Nie są to narty do jazdy z zawrotnymi prędkościami ze względu na bardzo mały promień skrętu. Dziwnie się zachowują w prostej jeździe na skos stoku i bardzo szerokimi łukami. Po prostu na siłę chcą kręcić te swoje mikroskopijne łuczki, ale do jazdy fun nie wyobrażam sobie lepszego sprzętu. Idealnie trafiają swoją charakterystyką w nazwę grupy którą reprezentują w firmie Head - Freecarve. Tak to są narty do wolnej nie skrępowanej jazdy funcarvingowej i sprawiania narciarzom przyjemności z jazdy. Dla scigantów na bojki Haed przygotował model Space XTI o znacznie bardziej sportowym charakterze. Jak większość funcarverów, oprócz ortodoksyjnych produktów Atomica, z którymi mało kto jest sobie w stanie poradzić, Space board to narty dla każdego ale z naciskiem na dobrze i odważnie jeżdżących narciarzy. W swojej kategorii ścisła czołówka. Z porad praktycznych, można śmiało przesunąć wiązanie o 2 kliknięcia do przodu względem zaznaczonago na narcie środka buta. O wiele lepiej się kręci.
 

Funcarver Head`a Funcarver Head`a
Funcarver Head`a Funcarver Head`a
Funcarver Head`a Funcarver Head`a