Skip to main content

Alpe Cimbra 2023 - magia przyciąga?

Autor: |

W narciarstwie najbardziej lubię małe ośrodki pozbawione gwaru i zgiełku popularnych kurortów. Gdy pierwszy raz przyjeżdżałem do Alpe Cimbra niewiele wiedziałem o tym miejscu, a w zasadzie nic nie wiedziałem. Grono bliższych i dalszych znajomych także niewiele mogło mi powiedzieć o tym ośrodku. Podjąłem ryzyko, wybrałem się w tym kierunku i nie żałuję. Już trzeci raz z rzędu spędzam tutaj swój narciarski urlop. Za moją namową towarzyszy mi grupa znajomych i wszyscy podzielają moją pozytywną opinię o tym ośrodku. Mam nadzieję, że ten wstęp zainteresował Was. Przejdźmy więc do konkretów, co to jest i gdzie szukać Alpe Cimbra?

Alpe Cimbra - Skiarea Folgaria Fiorentini.

Aby Alpe Cimbrę znaleźć na mapie Włoch najprościej wyszukać najbliższą miejscowość Folgarię, (według Wikipedii) miejscowość gminną, leżącą w rejonie Trydent-Górna Adyga, położoną około 15km na południowy wschód od Trydentu. To właśnie nad tą miejscowością znajduje się większa część Alpe Cimbra zwana Skiarea Folgaria Fiorentini.

Aby tutaj dojechać samochodem z Katowic trzeba pokonać trasę długości w zależności od wariantu 1120 lub 1070km, przy czym ja preferuję nieco dłuższą, ale za to spokojniejszą trasę przez Graz i Klagenfurt z pominięciem często przepełnionego o tej porze roku odcinka wiodącego przez przełęcz Brenner.

Druga część Alpe Cimbra, Skicenter Lavarone jest oddalona od Folgarii o około 10km. Te dwa ośrodki różnią się od siebie wielkością, ale w mojej ocenie są równie urokliwe i godne polecenia.

Ciąg dalszy pod galerią

Skicenter Lavarone.

To ta mniejsza część Alpe Cimbra znajduje się tutaj 30km tras narciarskich obsługiwanych przez 15 wyciągów. Przeważają trasy łatwe niebieskie. Na bardziej wymagających narciarzy czeka jedna czarna, w mojej ocenie niezbyt trudna trasa, oraz cztery czerwone. Można zauważyć nienaturalnie małą ilość narciarzy na stokach.

Zobacz zdjęcia

Na ogół jesteśmy przyzwyczajenie do tego, że we włoskich ośrodkach narciarskich jest mniej ludzi niż w naszych krajowych, ale tu nierzadko zdarza się, że nikogo nie mijamy ani nie spotykamy w czasie całego zjazdu. Czasami przemkniemy tylko przy grupie szkolących się pod okiem instruktora szkółek.

W momencie zatrzymania na trasie narciarskiej ogarnia nas całkowita cisza zakłócana tylko odgłosami przyrody, gdzieniegdzie z oddali dobiegnie do naszych uszu odgłos pracującego wyciągu. Można tutaj odetchnąć od zgiełku życia codziennego i dać się pochłonąć lasom otaczającym nartostrady. Dodatkowo towarzyszą nam w widoki zaśnieżonych skalistych szczytów. Na spragnionych i głodnych czeka szeroka gama przytulnych klimatycznych barów i restauracyjek kuszących lokalnymi specjałami.

Ciąg dalszy pod galerią.

Skiarea Folgaria Fiorentini.

Jest to ośrodek, który może się pochwalić 74 km tras obsługiwanych przez 22 wyciągi. W tym miejscu każdy bez wyjątku znajdzie coś dla siebie. Teren jest mocno urozmaicony, a trasy narciarskie charakteryzują się dużym zróżnicowaniem stopnia trudności. Łączy je to, że wszystkie są bardzo szerokie, a przez to, że panuje na nich mały ruch, są bardzo bezpieczne. Można sobie na nich pozwolić na nie co szybszą jazdę bez stwarzania niepotrzebnego ryzyka.

Przeważają tutaj trudne czerwone szlaki, ale nie brakuje niebieskich dla mniej zaawansowanych narciarzy.

Sercem tego miejsca jest dolina Fondo Grande. Zbiegają się tutaj dwie najbardziej wymagające trasy czarna Martinella Nord i czerwona Salizzona. Obydwie zazwyczaj są przedzielone na pół, jedna część jest ogólnie dostępna, na pozostałej trenują profesjonaliści. Z przyjemnością można popatrzeć, jak młodzi zawodnicy pokonują rozstawione slalomy i ocenić ile nam jeszcze brakuje umiejętności narciarskich.

Drugim mniejszym sercem tego ośrodka jest dolina Fodo Picolo jest tutaj nieco tłoczniej niż w pozostałych partiach, gdyż jest to rejon opanowany przez szkółki narciarskie i to raczej te mniej zaawansowane. Można tutaj znaleźć slalom z pomiarem czasu przejazdu. Slalom ten jest ogólnie dostępny i bez dodatkowych opłat można porównać ze znajomymi swoje umiejętności narciarskie. Nie ma to jak zdrowa rywalizacja sportowa ;-).

Dla miłośników zimowych sportów ekstremalnych przygotowano w tym rejonie snowpark. Zasadniczo cały ośrodek jest dosyć rozległy, a przemieszczanie się z jednego końca na drugi stanowi pewnego rodzaju turystykę narciarską. Wszystkie napotkane trasy są bardzo szerokie. Tutaj podobnie jak w Lavarone spotkamy niezwykle mało narciarzy, jest tutaj spokojnie, co sprzyja aktywnemu narciarskiemu wypoczynkowi. Miłośnicy włoskiej kuchni nie będą zawiedzeni tym miejscem.

Baza gastronomiczna jest bardzo szeroka i każdy znajdzie odpowiedni dla siebie lokal. Jest w czym wybierać, od klimatycznych małych restauracyjek do tętniących gwarem i muzyką przybytków, w których świetnie bawi się młodzież.

Ciąg dalszy pod galerią.

Alpe Cimbra czy warto tutaj przyjechać?

W mojej ocenie jest to miejsce godne polecenia. Świetnie się tutaj bawię i wypoczywam. Spędziłem tutaj już trzeci narciarski urlop. Byłem tutaj przed pandemią, w czasie pandemii, i obecnie, gdy wydaje się, że najgorsze czasy Covid już za nami. Zawsze czułem się w tym miejscu bardzo dobrze, czego i Państwu życzę. Tak na marginesie dodam, iż Alpe Cimbra staje się coraz popularniejsza wśród naszych rodaków.

Cztery lata temu było nas tutaj niewielu, w tym roku mogę zaryzykować stwierdzenie, że wszędzie rozbrzmiewający język polski był dominującym na narciarskich trasach. Na zakończenie mogę tylko dodać od siebie: Do zobaczenia w Alpe Cimbra.

Więcej informacjo o ośrodku:


  • Redaktor - narty i podróże Aleksander Kaleta