Jak ratować poszkodowanych przez lawinę?

Rozpocznij poszukiwania tak szybko jak tylko możliwe.  Szukaj systematycznie i dokładnie, nie trać nadziei. Aczkolwiek szanse na przeżycie ofiar lawiny spadają wraz z upływem czasu, to  nie trać nadziei, znane są przypadki przeżycia nawet kilku godzin pod śniegiem.

JEŚLI JESTEŚ ŚWIADKIEM LAWINYWypatruj ofiary lawiny jak są znoszone przez śnieg. Jeśli znikną pod śniegiem zapamiętaj miejsce w którym widziałeś je po raz ostatni, najlepiej nie odrywaj oczu od tego miejsca, aż lawina się nie zatrzyma.

1) Pojedynczy ratownikNIE PANIKUJ. Jeśli jesteś samotnym świadkiem lawiny, oceń najpierw czy nie zagraża Ci niebezpieczeństwo (np. Powtórna lawina). Jak stwierdzisz, że prowadząc akcję ratunkową nie narażasz się na nadmierne niebezpieczeństwo przełącz swego Piepsa w tryb odbioru. Udaj się do miejsca w którym ostatni raz widziałeś ofiarę i rozpocznij poszukiwania  z pieps`em. 

ROZGLĄDAJ SIĘ I SŁUCHAJ. Jeśli nie masz Piepsa przeszukuj lawinisko sondą lawinową, szczególnie przeszukuj okolice drzew czy też zagłębienia terenu. Z braku sondy możesz posługiwać się kijkiem, nartą czy gałęzią. Szukaj, szukaj, szukaj aż do wyczerpania, jesteś jedyną szansą na przeżycie.

2) Grupa ratowników z Pieps`amiSzybko wybierzcie lidera, szefa poszukiwań, przeliczcie w miarę możliwości ilość ofiar.

Przełączcie WSZYSTKIE Pieps`y w tryb odbioru, sprawdźcie to, jeśli choć jeden z waszych Pieps`ów pozostał w pozycji nadawanie wasze poszukiwania będą utrudnione. Rozdzielcie zadania między członków grupy (obsługa Pieps`ów, obsługa sond i kopacze). Jeśli podejrzewacie, Że istnieje prawdopodobieństwo zejścia kolejnych lawin, wybierzcie obserwatora, którego zadaniem będzie obserwacja terenu i powiadamianie reszty grupy o niebezpieczeństwie. Nie pozostawiajcie żadnych części waszego ekwipunku na lawinisku, nie zaśmiecajcie lawiniska, gdyż w ten sposób zacieracie ślady.

Rozpocznijcie poszukiwania zgodnie z metodyką opisaną w  poszukiwanie z pieps`ami.

ROZGLĄDAJCIE się i NASŁUCHUJCIE  Sprawdzajcie wszystkie ślady, w widoczną nartę może być wpięta noga ofiary, a w widocznej rękawiczce może znajdować się dłoń kogoś, czekającego na ratunek.

Gdy ktoś usłyszy pierwszy sygnał z Pieps`a informuje pozostałych ratowników "Mam sygnał" Część powinna nadal szukać pozostałych ofiar (jeśli są) pozostali (większość) przygotowują łopaty i sondy by niezwłocznie przystąpić do kopania.

Podczas ostatecznego ustalania miejsca zasypania ofiary można posiłkować się sondami.Przede wszystkim należy okopać głowę i klatkę piersiową, oczyścić usta. Pamiętaj o zabezpieczeniu ofiary przed zimnem.

3) Grupa ratowników bez Pieps`ówJeśli macie pewność że, ofiara  nie ma Pieps`a należy przeprowadzić bardzo gruntowne poszukiwania wstępne. Należy bardzo dokonać bardzo dokładnych oględzin lawiniska nasłuchując i rozglądając się za wszelkimi śladami które mogą naprowadzić nas na miejsce zasypania ofiary: przytłumiony krzyk, części ubioru czy ekwipunku, ślady krwi czy nawet pies siedzący cały czas w jednym miejscu..

Zbadajcie dokładnie wszystkie ślady pozostawiając je na miejscu (nie zaśmiecaj lawiniska np niedopałkami). Używając sond zbadajcie rejony w pobliżu śladów oraz drzew, wypukłości i zagłębień terenu, w miejscach gdzie zmniejsza się nachylenie stoku lub gdzie lawinisko jest podejrzanie grube.

Jeśli powyższe działania nie dadzą rezultatów musicie ponowić bardziej dokładne badania lawiniska.

Jeśli jest niewielu ratowników rozstawcie się w równej linii w rozkroku  (blisko siebie - na wyciągnięcie ręki) poniżej rejonu w którym sądzicie że, może być zasypana ofiara. Trzymajcie sondy przed sobą i jednocześnie wbijcie je w lawinisko najpierw przy lewej stopie a potem przy prawej. Będąc wciąż w jednej linii posuńcie się naprzód o jeden krok (ok 70 cm) i powtórzcie całą procedurę.  Jedno osoba musi podawać komendy. Gdy sonda któregoś z ratowników napotka na opór powtarzamy próbę i zaczynamy kopać.

Gdy jest was wielu rozstawcie się ramię w ramię i wbijajcie sondy przed sobą, przesuwając się do przodu.

Jest to bardzo powolna i ciężka metoda poszukiwań i niestety bardzo często zawodna. Najlepszą "strategią"  jest, po pierwsze, nie dać się złapać lawinie, po drugie, zawsze mieć przy sobie załączonego w trybie nadawania Pieps`a tylko on daje szanse na szybkie odkopanie. Pieps jest tylko "latarnią" która naprowadza ratowników, nie jest on zabezpieczeniem przed lawiną ani przed urazami których może lawina być przyczyną.

Pomagając innym, lub Co robić gdy nie byłeś naocznym świadkiem i przybyłeś później na lawinisko?

1) Uzyskaj pewne informacje na o ilości  zaginionych członków grupy jak i o tych którzy nie ucierpieli.

2) Dowiedz się czy zaginieni mieli Piepsy.

3) Dokładnie przepytaj świadków, dowiedz się gdzie ostatnio widziano ofiary, czy świadek wie jak należy szukać ofiar. Jeśli świadek panikuje daj mu jakieś zajęcie (niech składa sondy, czy nosi za Tobą łopatę.

4) Zorganizuj, jeśli nikt inny tego nie zrobił, akcję ratunkową.

5) Jeśli dokładnie zapoznałeś się z materiałem w naszym "kursie" może się okazać że to Ty jesteś jedyną osobą która wie cokolwiek o ratowaniu ofiar lawiny. Jeśli będziesz dowodził akcją bądź stanowczy i szybko podejmuj decyzje.