Zawody "Pomoc dla Krzysia" - nowa formuła

Na przełomie 2004 i 2005 roku doznałem udaru mózgu. Wskutek tego nie mówiłem, ani nie rozumiałem, co do mnie mówią, nie mogłem wstać z łóżka ... Rozpocząłem wtedy rehabilitację, która trwa do dzisiaj. Nie odzyskałem pełnej sprawności, ale dużo już potrafię zrobić: np. jeżdżę na rowerze i na nartach. W ciągu tych lat, które minęły od udaru, pomogło mi wiele osób – także finansowo - i dzięki temu mogłem się cały czas rehabilitować. Historia mojej choroby na stronie
http://www.krzysgraczyk.pl/
Pomógł mi m. in. Klub Narciarski „Yeti” i Małopolski Okręgowy Związek Narciarski organizując 6 lat z rzędu zawody w Rabce, gdzie korzystaliśmy z gościnności Maciejowa-Ski. Organizatorzy tych zawodów pracowali za darmo po to, aby zasilić fundusz przeznaczony na moją rehabilitację. Jestem im wszystkim bardzo wdzięczny.
Od mojego udaru minęło już 7 lat. Wiele się przez ten czas zmieniło. Pomyślałem, że mimo, iż nie jestem w pełni sprawny, wielu moich rówieśników po wypadkach czy ciężkich chorobach jest w znacznie gorszej sytuacji. Może potrafiłbym pomóc chociaż niektórym z nich? W tym roku postanowiłem, że korzystając z doświadczeń ”Zawodów dla Krzysia” spróbuję tego dokonać.
Tak powstał pomysł imprezy, którą nazywam „Krzysiek pomaga pomagać”, z której dochód byłby przeznaczony na rehabilitację dwóch osób: Darka Hryniewieckiego i Pawła Szkutnickiego.
Darka znam od kilku lat. Poznaliśmy się w Lublinie w roku 2005, gdzie czekaliśmy na operację czaszki w klinice profesora Tomasza Trojanowskiego. Darek jest częściowo sparaliżowany, porusza się na wózku – to efekt guza mózgu. Darek był kilkakrotnie operowany, ale dalsze próby chirurgicznego usunięcia guza już nie są możliwe – pozostaje farmakologia i rehabilitacja. Rehabilituje się i szuka sobie miejsca w życiu, ale jego możliwości finansowe są bardzo ograniczone. Wiem, że gdybym pomógł mu zdobyć trochę pieniędzy, on umiałby je z pożytkiem wykorzystać.
Paweł choruje od 14 roku życia. Cierpi na paraliż prawie całego ciała od szyi w dół, oddycha za pomocą respiratora. Dzięki rehabilitacji w lewej ręce pojawiły się impulsy, dzięki którym jest szansa na jej częściowe usprawnienie. Jeżeli się to uda, Paweł będzie mógł samodzielnie operować swoim wózkiem.
Tak więc chciałbym pomóc Darkowi i Pawłowi. Oczywiście sam nie podołam. Pomoc obiecali ludzie, którzy wcześniej organizowali „Zawody dla Krzysia”, a do nowego przedsięwzięcia przyłączają się nowi: stacja narciarska Arena Jaworki, Klub Jazzowy Owczarnia Muzyczna oraz Fundacja „Mimo Wszystko”. W Owczarni Muzycznej zagra pan Marek Raduli i jego koledzy, pomoc obiecała pani Anna Dymna.
Chciałbym zaprosić miłośników jazzu na koncert i aukcję charytatywną w sobotę 3 marca, a narciarzy - na zawody w niedzielę 4 marca. Ale przede wszystkim chciałbym zaprosić ludzi skłonnych pomóc Darkowi i Pawłowi. Mam nadzieję, że razem nam się uda. Zaproszenie na YouTube
http://www.youtube.com/watch?v=5GR39NiPaoo.
W załączeniu listy intencyjne MOZN i Fundacji Mimo Wszystko.
Do zobaczenia w Jaworkach!
Krzysztof Graczyk









