Skip to main content

Warunki narciarskie w Polsce, Słowacji i Czechach 29-12-2015

Autor: |
Białka Tatrzańska Bania (źródło: webcam 2015 12 29)
Białka Tatrzańska Bania (źródło: webcam 2015 12 29)

W ciągu ostatniego tygodnia na stokach Polski, Czech i Słowacji śniegu nie przybyło. Wydaje się jednak, że krytyczny moment tej zimy mamy już za sobą. Zwłaszcza w Karpatach, gdzie już rozpoczęto śnieżenie i wkrótce powinno przybyć otwartych stoków. Póki co - chętnych na jeżdżenie nawet w tak uciążliwych warunkach nie brakuje – w górach trwa bowiem okres, kiedy gości w górskich kurortach jest naprawdę dużo.

Najwięcej tras i ośrodków otwartych jest pod Tatrami. W Białce Tatrzańskiej i jej okolicach udało się utrzymać warunki sprzed świt, co w cale nie było taką oczywistą sprawą. Otwarte są tu jedynie 4 km tras i pracują 4 krzesełka – dwa na Kotelnicy, po jednym na Bani i Kaniówce, pokrywa śniegowa sięga 50 cm. W Bukowinie Tatrzańskiej działają wyciągi na Olczańskim Wierchu – krzesełko Turnia i orczyk UFO, a także Rusin-ski – tutaj pracuje „stara” kanapa 4-osobowa, 6-osobowy Bartholet-Porsche nadal musi czekać na lepsze warunki.

W pobliżu można także pojeździć w Jurgowie, gdzie działa jedna kanapa i dwa orczyki – łącznie 2 km tras, podobne warunki panują także w Małym Cichem – leży tutaj do 50 cm śniegu i działa również jedno (nowsze i szybsze) krzesełko. W Zakopanem trasy zdążyły przygotować stacje na Szymoszkowej i Harendzie, dobre warunki panują także pod Nosalem, gdzie pracują orczyki szkoleniowe. Na Szymoszkowej pracuje krótsza kanapa, długa kolej na grzbiet Gubałówki oferuje jedynie przejazdy widokowe. Natomiast na Harendzie działają dwa orczyki – trasa przy krzesełku musi poczekać na opady lub mróz.

<content>19112</content>

Do kompletu na Podhalu dorzucić jeszcze trzeba możliwość jazdy w stacji Suche-Ski, niedaleko Poronina, gdzie zdołano naśnieżyć trasę wzdłuż kolejki. Działa także stacja narciarska w Kluszkowcach na pograniczu Pienin i Gorców – czynne jest 2-oobowe krzesełko i trasa nr 1. Pry większym natężeniu ruchu uruchomiana jest także kanapa 4-osobowa, ale zjazd odbywa się tylko wspomnianą już trasą. Od środy 30 grudnia ruszyć ma ośrodek w Witowie.

 

Po słowackiej stronie Tatr pojeździć można tylko w czterech miejscach. Stosunkowo dobre warunki panują w Tatrzańskiej Łomnicy – otwarto tu ponad 5 km tras zjazdowych. Dla narciarzy dostępne są dwa warianty czerwonej trasy poniżej Skalnatego Plesa, a trze niebieska poniżej Startu. Natomiast czarna trasa z Łomnickiego Sedla jest zamknięta – tutaj śniegu jest jeszcze za mało…. Podobne warunki (do 50 cm śniegu) panują także w Szczyrbskim Plesie, gdzie skorzystać na razie można z 5 km tras – to obecnie jedyny ośrodek w tej części Europy, w którym otwarto ponad 80 % tras! Na zachodnim krańcu Tatr pojeździć można jedynie na Rohaczach, gdzie leży do 40 cm śniegu i otwartych jest 2,5 km tras – działa nowa 6-osobowa kanapa i dwa orczyki.

W Jasnej natomiast – największym ośrodku słowackim czynnych jest już 19 km tras, nie udało się jeszcze uruchomić zapowiadanego przed świętami pułapu 29 km udostępnionych tras. Z ważnych informacji – nie da się zjechać ze szczytu Chopoka czerwona trasą na Priehybę – otwarte są tylko trasy z Priehyby i Rovnej holi do Zahradek i Lucek (czerwona i niebieska), a także niebieskie trasy na Bielej Puti i przy gondoli GrandJet. Natomiast po południowej stronie szczytu można zjechać ze szczytu czarną trasą do Kosodreviny, a dalej czerwoną i niebieską aż do Krupovej.

Oprócz tego w całej Słowacji można pojeździć jeszcze w Litmanowej, niedaleko Starej Lubovni, a także w Donovalach gdzie czynna jest kolejka i trasa na Zahradistiu. Działają także stacje w okolicach Martina – w Jasenskej Dolinie pracuje orczyk, a na Martinkach – 6-osobowa kanapa i jedna trasa (1,5 km). Działa także ośrodek Opalisko - Závažná Poruba z kolejką krzesełkową. Oprócz tego pojeździć można także w Zdziarze na Strednicy i w Motkowej Dolinie, a także w SkiBachledowa – otwarte jest po jednej trasie na obie strony grzbietu.

Na wschód od Tatr można pojeździć tylko w okolicach Krynicy. Na Jaworzynie Krynickiej – leży do 30 cm śniegu, ale czynny jest tylko orczyk pod szczytem. Natomiast w Dwóch Dolinach działa jedynie wyciąg szkoleniowy Stonoga. Pojeździć można jeszcze także w Tyliczu w ośrodku Master-Ski, gdzie w tym roku zbudowano nowy wyciąg krzesełkowy.

Trudne warunki panują także w zachodniej partii Beskidów. Jedyna trasa otwarta w tym regionie to orczyk na Złotym Groniu. Wszystkie pozostałe stacje czekają na mróz i opady śniegu.

 

Nie lepiej jest w Sudetach, także i tu brakuje śniegu. Po polskiej stronie jedynym stokiem gdzie jeszcze da się jeździć jest trasa wzdłuż pomarańczowej kanapy w Zieleńcu. Natomiast nieco lepiej jest po czeskiej stronie granicy. W Szpindlerowym Młynie otwartych jest 6 km tras, głównie na Svetym Petrze – działają też kanapa na Hromovce i wyciąg na Stohu. Pogorszyło się natomiast na stacji Cerna hora-Pec pod Snieżką, gdzie działa na razie tylko jeden wyciąg, chociaż już dziś zapowiadane jest ponowne otwarcie w sylwestra tras w Pecu. W Karkonoszach oprócz tego pojeździć można też w Malej Upie tuż przy granicy – jest tam udostępniony 1 km tras.

W Górach Orlickich działa kolejka krzesełkowa w Destnem, a w Jesionikach działa tylko po jednej trasie w Brannej i Koutach – wszystkie inne ośrodki są niestety zamknięte. W czeskich Beskidach otwarta jest natomiast Bila na południe od Frydka-Mistka - ale także tutaj czynna jest tylko jedna trasa (0,5 km).

Na szczęście zbliża się oziębienie, a w niektórych stacjach armatki już zaczęły pracować. Miejmy więc nadzieję, że nasz następny raport będzie bardziej optymistyczny.

Białka Tatrzańska Bania (źródło: webcam 2015 12 29) Białka Tatrzańska Bania (źródło: webcam 2015 12 29)