Simi zwycięża, nieudany powrót Małysza
Szwajcar Simon Amman zwyciężył w zawodach Pucharu Świata w Engelbergu, rozgrywanych w jego rodzinnym kraju. Adam Małysz zajął dopiero 27 miejsce.
Po odpuszczeniu sobie zawodów w Pragelato, nasza reprezentacja pojechała na spokojnie potrenować do Austriackiego Ramsau. Głównym mankamentem była pozycja dojazdowa do progu skoczni i to na niej skupili się trenerzy.
Już podczas konkursu było widać że błędy nie zostały do końca wyemilinowane. Piotr Żyła oddał skok na odległość zaledwie 112,5 m a Marcin Bachleda wylądował na 111m. Nadzieje weszła po skoku Adama Małysza na odległość 125 m co dało mu po pierwszej serii 16 miejsce i spore szansę na awans do czołowej dziesiątki. Do drugiej rundy zakwalifikował się także Łukasz Rutkowski ( 120 m). Liderem konkursu został Simon Amman oddając najdłuższa próbę ( 138,5 m)
Druga odsłona nie była już tak szczęśliwa dla Polaków. Łukasz Rutkowski powtórzył odległość z pierwszej serii i zajął 27 miejsce, zdobywając pierwsze punkty w swojej karierze w PŚ, natomiast Adam Małysz pozbawił się szans na dobre miejsce w konkursie lądując na 119,5 m zajmując ostatecznie 21 miejsce. Prowadzenie utrzymał Simon Amman ( 138,5 m oraz 137 m) z łączną notą 275,4 pkt, drugi był Wolfgang Loiltz (134 i 137,5 m) z 273,2 pkt a trzecią pozycję wywalczył Gregor Schlierenzauer (135 i 134 m) z 265,7 pkt.
W niedzielę drugi konkurs w Engelbergu. Początek o 13:45.









