Ostatni narciarski weekend w Polsce?
Ostatni weekend ferii zimowych zapowiada raczej wiosenną aurę, ale wiele stacji narciarskich nadal funkcjonuje, w niektórych regionach otwarte są nawet wszystkie trasy. Nocne przymrozki pozwalają zachować pokrywę śniegową zaskakująco dobrej jakości, oczywiście biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne. Komfort jazdy w wielu miejscach poprawia mała ilość narciarzy na stokach - dzięki temu muldy tworzą się dopiero po południu. Ale jeśli pogoda się nie zmieni – dla wielu stacji to może być ostatni narciarski weekend w tym sezonie…

Zapraszamy do lektury naszego cotygodniowego raportu dotyczącego warunków śniegowych w Polsce. Mamy nadzieję, że zebrane w jednym miejscu, zaktualizowane dane będą służyły pomocą przy wyborze stacji na spędzenie narciarskiego weekendu. Po szczegółowe informacje dotyczące pokrywy śniegowej i prognozy pogody poszczególnych stacji zapraszamy do zakładki „Warunki narciarskie” http://www.narty.pl/warunki-narciarskie.html
Na Podhalu wiosenna aura nie poczyniła większych szkód w pokrywie śniegowej dobrze ubitych tras. Pracują niemalże wszystkie stacje narciarskie, a pokrywa śniegowa waha się od 30 do 100 cm. Dobre warunki panują w Białce Tatrzańskiej - działa wszystkie 14 km tras zjazdowych. Wszystkie trasy i wyciągi uruchomione są także w okolicy – na Litwince (2 km), na Kozińcu (2,2 km) a także w Jurgowie, gdzie na narciarzy czeka ponad 4,5 km tras. Także w Bukowinie Tatrzańskiej i Małem Cichym nie ma problemu ze śniegiem – na Rusińskim leży do 60 cm śniegu, a w Małem Cichym pokrywa śniegowa dochodzi do 90 cm (otwarte 2 km tras).
W Zakopanem czuć już wiosnę, ale działają wszystkie większe stacje narciarskie. Na Szymoszkowej (1,7 km tras) ubyło nieco śniegu – ale pod deskami nadal można się spodziewać ok. 50 cm śniegu, podobne warunki panują na Harendzie (1,9 km otwartych tras) i pod Nosalem. Na Kasprowym Wierchu otwarta jest tylkotrasa w Kotle Gąsienicowym, gdzie pokrywa śnieżna dochodzi jedynie do 70 cm.
W Witowie otwarte są wszystkie trasy, pojeździć można także w Suchem koło Poronina, gdzie na trasie leży 60 cm warstwą śniegu. W Spytkowicach (1 km otwartych tras i do 50 cm śniegu) a także w Kluszkowcach, gdzie otwartych jest 4,5 km tras (do 70 cm śniegu), działają wszystkie wyciągi. Pojeździć można także na Palenicy w Szczawnicy (otwarte zarówno wyciągi na Szafranówce jak i oba zjazdy w dół), w Niedzicy na Polanie Sosny, a także w Jaworkach (do 25 cm śniegu). Po drugiej stronie Gorców dobre warunki do jazdy znaleźć można w Rabce Polczakówce (do 80 cm śniegu na stoku), działają też Koninki (1,5 km otwartych tras) i stacja w Lubomierzu.
We wszystkich tych miejscach dobre warunki panują rano, kiedy śnieg jest jeszcze lekko zmrożony, potem nastawić się trzeba na jazdę w mokrym śniegu i zmuldzonymi stokami. Na szczęście małe zainteresowanie stokami ze strony narciarzy powoduję, pogarszanie się warunków w ciągu dnia zachodzi zdecydowanie wolniej.
Warunki w Beskidzie Sądeckim nieznacznie się pogorszyły, chociaż dzisiejszy lekki mróz dobrze prognozuje na weekend. Najwięcej tras (nieco ponad 7 km) tradycyjnie już w tym sezonie otwartych jest w Dwóch Dolinach, na sąsiedniej Jaworzynie Krynickiej śniegu jest nieco mniej - czynne są trasy nr 1 (2600m), 2 (900m), 3 (650m) oraz trasa szkoleniowa na szczycie Jaworzyny. Dla zmniejszenia kolejek przy stacji dolnej czynna będzie 4-os kolej krzesełkowa na trasie nr 6 oraz 2 wyciągi orczykowe na trasie nr 2. Da się jeździć w krynickich Słotwinach (działają krzesełka Słotwiny i Azoty – jazda tylko po jednej stronie każdej z nich). Nieco mniej śniegu, ale całkiem dobre warunki można znaleźć w Tyliczu i Rytrze.
W Beskidzie Niskim i w Bieszczadach zamknięto wszystkie ośrodki za wyjątkiem trzech. Pojeździć można na Kuczerze w Puławy (10-30 cm śniegu) otwarta jest główna trasa i stok szkoleniowy Pojeździć można w Ustrzykach Dolnych – otwarte są trasy zarówno na Gromadzyniu jak i na Laworcie (50 cm śniegu), a także w Przemyślu, gdzie otwarta jest jedna trasa.
W środkowej części Beskidów stosunkowo dobre warunki panują na Śnieżnicy w Kasinie Wielkie, chociaż w całym regionie śniegu znacznie ubyło – pokrywa śniegowa sięga 60 cm. Pojeździć można także w stacji Łysa Góra w Limanowej - śniegu leży tu do 60 cm. W Laskowej działa kolejka krzesełkowa i wyciąg Stokfisz, a na stokach leży podobna warstwa śniegu – w sumie otwarto tu ponad 2 km tras. Stacja w Myślenicach – już zamknięta.
Niewiele dobrych informacji z Beskidu Żywieckiego pojeździć można w Korbielowie. Dla ruchu narciarskiego udostępniona jest Kolej Linowa "Baba" z Kamiennej do Soliska. W Zawoi na Mosornym Groniu działa kolej linowa – otwarta jest główna trasa i stok dla dzieci. Pojeździć można także w Zwardoniu na Rachowcu – na stokach leży do 30 cm śniegu. W Beskidzie Małym pojeździć można w Międzybrodziu Żywieckim na Górze Żar. Na stoku leży do 35 cm śniegu – czynna jest kolej linowo-szynowa i orczyk pod szczytem. Czynny jest tez ośrodek w Rzykach na Czarnym Groniu – także tutaj na trasach leży do 40 cm śniegu, a łączna długość otwartych tras przekracza kilometr.
W Beskidzie Śląskim najlepsze warunki są w Wiśle – w sumie otwartych jest tu ponad 12 km tras (czyli mniej więcej połowa z ok. 22 km wszystkich), ale stan stoków określić można najwyżej jako średni. Można jeździć na Stożku (20-30 cm śniegu – czynna jest trasa czerwona) i na Soszowie (30-40 cm śniegu, 2,5 km otwartych tras). Działają też wyciągi na Cieńkowie, w Nowej Osadzie pracuje kolejka krzesełkowa i orczyk. Otwarte są także wyciągi w Głębcach i wyciąg Siglany, a także nowa kolejka krzesełkowa w Klepkach. W Ustroniu działa kolejka linowa na Czantorię - otwarta jest czerwona trasa i wyciąg Solisko, pojeździć można też na Palenicy w Jaszowcu.
W ośrodku Czyrna-Solisko w Szczyrku czynne są wyciągi i trasy w rejonie Soliska i Hali Pośredniej, a także wyciąg nr XII wraz z trasą nr 7 z Hali Skrzyczeńskiej do Suchego. Pokrywa śniegowa na trasach wynosi do 40 cm, warunki narciarskie dobre przed południem. Gospodarze ośrodka zapowiadają, że trasy powinny być otwarte do połowy marca. Na Skrzycznem można jeździć w górnej części ośrodka - na trasach leży 20-65 cm śniegu, a warunki określane są jako dobre – działa tras FIS-owska i przez Grzebień do Jaworzyny. Pracują wyciągi w stacja WęgierSki w Brennej, gdzie leży do 35 cm śniegu. W Istebnej można natomiast pojeździć na Złotym Groniu, czynna jest także kolej linowa w ośrodku Zagroń – pokrywa śniegowa przekracza tu miejscami 50 cm – łacznie czeka tu 2 km tras zjazdowych.
<content>19112</content>
Bez większych zmian w Sudetach – pojeździmy w Zieleńcu - leży tu do 60 cm śniegu (na trasach). Czynne są wyciągi - Bartuś, Diament, Gryglówka, Mieszko, Nartorama i Interpol. Najwięcej tras otwartych jest w Czarnej Górze, gdzie działają trzy kolejki linowe i 5 wyciągów – łączna długość otwartych tras dochodzi do 6 km. Na Szrenicy czynne są nartostrady Puchatek i Śnieżynka, a warunki można określić jako dostateczne. W kompleksie Śnieżki działają Liczykrupa i Euro – na trasach leży do 50 cm śniegu, a także kolejka na Kopę, ale tylko dla turystyów. Poszusować można też w Białym Jarze – gdzie działa nowoczesna sześcioosobowa kanapa i otwartych jest 2 km tras zjazdowych. Pracuje także kolejka gondolowa w Świeradowie-Zdroju i 2,5-km długości trasa prowadząca wzdłuż niej.
Z innych części Polski warto wspomnieć o Wyżynie Lubelskiej i Roztoczu, gdzie warunki śniegowe są stosunkowo dobre. Pojeździć możemy tutaj w Parchatce, Rąblowie Jacni (nawet do 80 cm śniegu).
Sprawdź warunki na Słowacji - http://www.narty.pl/snieg-info/slowacja.html
Sprawdź warunki w Czechach - http://www.narty.pl/snieg-info/czechy.html









