Skip to main content
Newsy z Polski

Nowe inwestycje na polskich stokach w sezonie 2015 - 16

Jak co roku jesienią przychodzi czas, by zaprezentować wszystko to, co nowego powstaje, lub też powinno jeszcze powstać na naszych stokach. Podobnie jak przed rokiem, w nadchodzącym sezonie narciarze będą mogli cieszyć się nowymi kolejkami i wyciągami, chociaż nie wszystkie zapowiadane jeszcze w ubiegłym roku inwestycje zostaną ukończone. Jednak w porównaniu ze Słowacją, w której w tym roku praktycznie nic się nie zmieni, rozwój polskich stacji narciarskich jawi się jako bardzo dynamiczny.

ask
Białka Tatrzańska - Remiaszów (foto: doppelmayr-polska.pl)
Białka Tatrzańska - Remiaszów (foto: doppelmayr-polska.pl)

Na początek zajmijmy się inwestycjami w dużych stacjach narciarskich. Na pierwszym miejscu wymienić trzeba Białkę Tatrzańską, która tradycyjnie już postawiła dla swoich miłośników nowy wyciąg. Jest to już dziewiąta kanapa w Białce, postawiona została na stokach Remiaszów Wierchu, w pobliżu terenu Kaniówka, chociaż należy do środka Kotelnica. Jest to bliźniacza kolej do oddanej w ubiegłym roku na Jankulakowskim Wierchu. 6-osobowa wyprzęgana kanapa produkcji Doppelmayra, może przewieźć w ciągu godziny 3 tysiące narciarzy, pokonując 900 metrów stoku i różnicę wysokości ok. 150 metrów.

Prędkości jazdy nowego wyciągu wyniesie ok. 5m/s, wyposażona będzie w osłony przeciwwietrzne, system ogrzewanych siedzeń oraz system, który dopasowuje wysokość taśmy najazdowej do wysokości narciarza – tym samym umożliwiająca bezpieczny transport dzieci poniżej 125cm wzrostu. Można tylko dodać, że będzie to jedna z najnowocześniejszych kolejek krzesełkowych w Polsce.

<content>19112</content>

Wzdłuż kolei wytyczona została szeroka, długa na ponad kilometr trasa zjazdowa, oczywiście jak przystało na największą stację w Polsce – oświetlona i doskonale naśnieżona, armatkami produkcji firmy SuperSnow, wywodzącej się właśnie z Białki. Górna stacja zostanie połączona krótkim zjazdem z terenami na Kantówce, dzięki czemu narciarze będą mieli możliwość poruszania się po całej Białce bez potrzeby odpinania nart. Długość tras w ośrodku wzrośnie do ponad 16 km, a łączny obszar dostępnych narciarzy tras przekroczy 45 ha.

Nową inwestycją pochwalić w tym roku może się także Zieleniec w Sudetach. Po tym jak w ubiegłym roku powstał tam nowoczesny telemix Skyway Express, w tym roku stacja „poszła za ciosem” i stawia kolejną kanapę. Tym razem po przeciwnej stronie ośrodka, a więc od strony wjazdu do miejscowości z Dusznik. Zlokalizowana zostanie ona w miejscu, gdzie stały dwa talerzyki ośrodka Mieszko.

Zastąpi je nowoczesne, czteroosobowe krzesełko produkcji słowackiej firmy Tatralift z Kieżmarku, wyposażone w taśmę do wsiadania, o przepustowości 2400 os./godz., długości 501 metrów i z różnicą poziomów 91 metrów. Do dyspozycji narciarzy oprócz tego pozostaną dwa tutejsze orczyki – przy barze Mieszko i przy hotelu Zieleniec. Rozbudowany ma być też teren do nauki jazdy dla najmłodszych, a cała inwestycja ma być ukończona w listopadzie.

Będzie to już piąta kolejka krzesełkowa w Zieleńcu, który wyrasta na drugi po Białe najnowocześniejszy ośrodek narciarski w Polsce.

Po latach zastoju i zamieszania związanego z protestami ekologów, dynamicznie rozwijać się zaczął ośrodek Czarny Groń, niedaleko Andrychowa w Beskidzie Małym. Już w tamtym roku ucieszyła narciarzy widaomość, że po pięciu latach od powstania, w końcu mogła ruszyć 6-osobowa kanapa w górnej części ośrodka, a w tym roku przybędzie jej do towarzystwa kolejne kolej krzesełkowa, która zastąpi orczyk wywożący narciarzy do górnej kolejki i obsługujący także stromszy, dolny stok. Będzie to 4-osobowa kolej krzesełkowa produkcji Doppelmayra, o przepustowości 2400 osób na godzinę. Długość kolejki wyniesie około 600 metrów, a różnica wysokości – około 150 metrów. Tym samym Czarny Groń wejdzie do dość wąskiej grupy stacji narciarskich z dwoma krzesełkami, a wiadomo już, że w przyszłości stacja będzie jeszcze rozbudowywana.

Nowa kanapa czekać też będzie na narciarzy w Tyliczu położonym niedaleko Krynicy. Kilka lat temu powstała tu stacja narciarska Master Ski, która do tej pory dysponowała dwoma orczykami. W tym roku zbudowano tu 4-osobowe krzesełko firmy Doppelmayr, o długości ok. 600 metrów i różnicy poziomów ponad 100 metrów. Dzięki nowej kolejce, stok ulegnie wydłużeniu, wytyczone też zostaną nowe trasy, tak, że ich łączna długość przekroczy 4 km. Warto przypomnieć, że to już drugie krzesełko w Tyliczu – w pobliskiej stacji narciarskiej Tylicz od kilku lat działa już 3-osobowa kolej.

W tym sezonie powinna też w końcu ruszyć kolejka w Korbielowie na Buczynce, której otwarcie obiecywano jeszcze w zeszłym sezonie. Będzie ona miała prawie półtorej kilometra długości jest słowacka firma Tatralift.

Narciarzy z północy kraju ucieszy zapewne wiadomość, o nowo powstającej stacji narciarskiej na Mazurach. Powstanie ona przy hotelu Gołębiewski w Mikołajkach.Będzie to 4-osobowa kanapa, która powstanie na sztucznie usypanym stoku. Długość trasy ma wynieść około 700 metrów, a inwestycja powinna być ukończona w grudniu tego roku. Wygląda więc na to, że wyciągi stają się, obok akwaparków, nową specjalnością hoteli Gołębiewski – w ubiegłym roku bowiem przy należącym do tej sieci obiekcie w Karpaczu postawiono również 4-sobowe krzesełko.

Trwa także budowa nowej kolejki w Szczyrku, na stokach Beskidu. Powstać ma tutaj 6-osobowa kanapa. Na razie wybudowano spory budynek stacji dolnej i przeprofilowano cały stok, jednak inwestor nie informuje o ewentualnym terminie oddania inwestycji dla narciarzy. Niewiele też zmieni się w tym sezonie w należącym do słowackiej firmy TMR stacji Czyrna-Solisko. Tutaj nowe koleje mają powstać dopiero w przyszłym sezonie. Za to narciarze lubiący szusować na Skrzycznem, dostaną w tym roku nowy orczyk na Dolinach, przedłużona zostanie także i przemodelowana trasa w poniżej Dolin, aż do dolnej stacji starego krzesełka.

Z innych miejsc, w których planuje się postawienie w najbliższym czasie nowych wyciągów, warto wspomnieć o Czorsztynie, gdzie podobno (informacja portalu lanovky.sk) zakupiono już kolejkę, ale w tym sezonie na pewno jeszcze nie zostanie uruchomiona. Podobnie trwają prace projektowe przy budowie i modernizacji dwóch ośrodków w Sudetach – na Wielkiej Sowie i w Kowarach, ale także w tych przypadkach, narciarze będą musieli jeszcze trochę poczekać.



    Zobacz również