Skip to main content

Komin na twarz na narty – jaki wybrać?

Autor: |
Komin na twarz na narty – jaki wybrać? (źródło: mat. partnera)
Komin na twarz na narty – jaki wybrać? (źródło: mat. partnera)

Nie wszyscy lubią porę zimową ze względu na niskie temperatury, kapryśną aurę i konieczność zakładania na siebie wielu warstw odzieży, by zapewnić sobie komfort termiczny. Z pewnością do grupy sceptyków nie należą wielbiciele narciarstwa i pozostałych sportów zimowych. Aby chronić się przed chłodem, często wybierają dodatkową część stroju sportowego w postaci komina na twarz. Jaki będzie najlepszy na długie szaleństwa na stoku?

Cechy komina idealnego

Synonimem nieudanej zimy dla fana narciarstwa, oprócz braku śniegu na stoku, jest uporczywy chłód dokuczający podczas dłuższego pobytu na powietrzu. Zimny wiatr odczuwalny jest szczególnie w wysokich partiach gór, dlatego warto odpowiednio przygotować się do zimowych wypadów, by nie skończyły się przeziębieniem.

Nie od dziś wiadomo, że partiami ciała szczególnie narażonymi na infekcje są gardło, uszy i nos. Sunąc z dużą prędkością na nartach, to właśnie twarz najmocniej odczuwa pęd zimnego powietrza. Uszy z powodzeniem schowamy pod ciepłą czapką, a co z nosem i ustami?

Rozwiązaniem, które zapewni nam jednocześnie ciepło i komfort podczas wypadu na narty będzie komin. Ochroni on dodatkowo szyję przed zimnym wiatrem. Jednak nie warto decydować się na pierwszy lepszy produkt, kierując się jedynie niską ceną zakupu.

Pierwszą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest materiał, a właściwie jego skład. Warto decydować się na te, które będą bezpieczne w użytkowaniu i nie podrażnią skóry. Najlepszą tkaniną na kominy na szyję będzie m.in. mikropolar. Zapewni nie tylko ciepło oraz ochronę przed wiatrem i chłodem, ale także, za sprawą swojej delikatnej struktury – da uczucie komfortu dla twarzy.

Swoboda oddechu, zwłaszcza przy uprawianiu sportu, jest bardzo ważna, a w przypadku narciarstwa – kluczowa. Warto zatem dowiedzieć się przed zakupem, czy upatrzony przez nas komin nie ograniczy przepływu powietrza.

Kolejną rzeczą jest sprawdzenie, czy dany model dopasowuje się do kształtu naszej twarzy. Nie warto decydować się na kominy na twarz, które będą zbyt luźne. Produkt, który nie przylega do ciała, nie spełnia jednocześnie swojego założenia i staje się bezużyteczny.

Na koniec sprawa najważniejsza – musimy upewnić się, że wybrany przez nas komin będzie wygodny. Nie ma nic gorszego niż źle dobrany strój, który potrafi odebrać frajdę z jazdy na nartach. Zobaczmy zatem, jaki układ szwów ma dany produkt, jaka jest ich grubość i umiejscowienie. Chodzi o to, by nie uciskały podczas długotrwałego użytkowania.

Wielofunkcyjność komina na szyję

Jeszcze parę miesięcy temu komin pozostawał wyborem przede wszystkim fanów sportów zimowych. Sprawdzał się zarówno w narciarstwie jak i podczas biegu w chłodne wieczory.

Dzisiaj, przy nakazie zasłaniania ust i nosa, komin może stać się alternatywą dla zwykłej maseczki, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Decydując się na komin, możemy połączyć przyjemne z pożytecznym – wypełnić obowiązek zakrywania twarzy oraz podarować sobie odrobinę ciepła w zimne dni.

Gdzie szukać kominów?

Za kominami najlepiej rozglądać się w sklepach oferujących certyfikowane i bezpieczne produkty. Jednym z nich jest SafeMask, gdzie znajdziemy kominy od polskich producentów, wykonane z odpowiednich materiałów.

Tkaniny, z których wyprodukowane są dostępne w ofercie kominy, są wysokiej jakości i nie powodują podrażnień na skórze. Dodatkowo, za sprawą swojej struktury, ułatwiają oddychanie i zapewniają uczucie komfortu oraz brak ucisku, który w dłuższej perspektywie może sprawiać ból.

Produkty w sklepie internetowym safemask.com.pl łączą funkcje komina i maseczki, przez co wpiszą się w kanon obowiązujących obostrzeń. Będą idealnym wyborem na porę jesienno-zimową również za sprawą specjalnych kieszonek na filtr węglowy. Jak wiadomo, filtry PM 2.5 pomagają chronić przed smogiem i izolują od substancji trujących obecnych w powietrzu. Wymienne filtry dołączane są do każdego komina w ofercie.

Do wyboru mamy dwa modele – pierwszy z gęstego mikropolaru, który utrzymuje materiał na twarzy za pomocą ściągacza oraz drugi, z przedłużanym przodem, zakładany na twarz za pomocą gumek na uszy.

Dostępne w ofercie kominy sprawdzą się zarówno w użytku codziennym jak i podczas wypadu na narty. Są uniwersalne, więc będą pasować do stroju sportowego, a także tradycyjnego.

Komin na twarz na narty – jaki wybrać? (źródło: mat. partnera) Komin na twarz na narty – jaki wybrać? (źródło: mat. partnera)