Skip to main content

Jean Baptiste Grange traci sezon Olimpijski, kadra Francji bez trzech zawodników

Autor: |

Wszystkich zaskoczyła nieobecność w drugim przejeździe giganta w Beaver Creek pomimo zajęcia osiemnastej pozycji. Okazało się, że 25 – letni Francuski król tras slalomowych zrezygnował z powodu bólu w prawym kolanie. Powodem była kontuzja wiązadeł krzyżowych. Po diagnozie w klinice ortopedycznej w Lyonie okazało się, że konieczna będzie operacja, która ma się odbyć na początku stycznia. Francuski zawodnik stwierdził, że nie chce ryzykować zdrowia i z żalem musi odpuścić bieżący sezon, co wiąże się z absencją na olimpiadzie w Vancouver. Na pytanie dlaczego, odpowiedział, że jest na tyle młodym zawodnikiem, że tego typu ryzyko nie jest konieczne, ponieważ ma zamiar kontynuowac swoją zawodniczą karierę, jeszcze przez wiele sezonów, co może się nie udać jeżeli najzwyczajniej nie będzie o siebie dbał. Zarzut, że zawodnicy w gorszym stanie decydowali się na czynne uprawianie sportu skwitował stwierdzeniem, że gdyby był u schyłku kariery a nadchodzący sezon byłby jego ostatnim, być może zdecydowałby się na ten krok.


Kibicom, zwłaszcza francuskim, wypada jedynie współczuć gdyż Jean Baptiste Grange byłby na pewno jednym z faworytów slalomu, jako zdobywca Małej Kryształowej Kuli w tej konkurencji w poprzednim sezonie.
Reprezentacja Francji na igrzyskach będzie uboższa także o specjalistę w gigancie Thomasa Fanarę, któremu odnowiła się kontuzja po spektakularnym upadku w drugim przejeździe niedzielnych zawodów, oraz zjazdowca Pierre Emmanuel Dalcin, który zerwał wiązadła w obu kolanach podczas treningu zjazdu w Beaver Creek.