Jak lato, to na lodowiec – Szwajcaria

Była już Austria i Włochy, to teraz przejdźmy do Szwajcarii, która w okresie letnim również ma sporo do zaoferowania.

Zermatt
Na pierwszy strzał weźmiemy tym razem Zermatt, ośrodek leżący pośród 29 z 38 szwajcarskich czterotysięczników. Nad miasteczkiem góruje piękny szczyt Matterhorn (włos. Monte Cervino), którego wysokość wynosi 4478 m n.p.m. i który niewątpliwie jest wizytówką Zermatt.

Poza sezonem zimowym lodowiec ma do zaoferowania około 21 km tras narciarskich (7 niebieskich, 11 czerwonych oraz 3 czarne). Trasy są obsługiwane przez 9 najnowszych wyciągów (6 orczykowych, 1 krzesełkowy oraz 2 gondole).
Zermatt jest miejscem wolnym od spalin, po ośrodku można poruszać się korzystając ze skibussów napędzanych silnikami elektrycznymi. Mimo to do ośrodka możemy dostać się helikopterem. Na transport jednak mogą sobie pozwolić głównie osoby bogatsze, bowiem lot helikopterem z Zurychu do Zermatt wynosi około 16 tys. złotych – opłata jest dzielona pośród pięciu pasażerów. Oczywiście istnieje alternatywny, tańszy środek transportu jakim jest pociąg. Jeśli jednak usilnie będziemy chcieli pojechać samochodem, wówczas możemy pozostawić pojazd w oddalonym o 5 km od Zermatt miasteczku Täsch.
Zermatt jest ważnym miejscem na mapie ludzi lubujących się we wspinaczkach. Świadczy o tym chociażby Muzeum Matterhornu, w którym możemy zobaczyć m.in. sprzęt używany w roku 1865 przy pierwszej wspinaczce na szczyt Matterhorn. Dodatkowo to właśnie tutaj kończy się słynny międzynarodowy szlak Haute Route. Szlak rozpoczyna się w Chamonix i liczy sobie około 120 km długości.

Spragnieni wspaniałych widoków powinni wybrać się na Gornergrat, skąd roztacza się wspaniały widok na Matterhorn oraz masyw Monte Rosa. Na szczyt można dostać się dzięki powstałej w 1989 roku kolei zębatej.
Pisząc o punktach widokowych nie można pominąć jednej z głównych atrakcji Zermatt, jaką jest znajdujący się na lodowcu Theodul Glacier Paradise. To właśnie tu znajduje się położona najwyżej na świecie grota lodowcowa oraz ekologiczna restauracja, która jest stosunkowo młodym obiektem – jej otwarcie miało miejsce w sezonie zimowym 2008-2009. Restauracja została stworzona tak, by pochłaniała możliwie jak najwięcej energii słonecznej, a następnie przetwarzała ją w energię elektryczną, która jest wykorzystywana do podgrzewania oraz wentylacji obiektu. Co ciekawe twórcy obiektu (firma Zermatt Bergbahnen AG) nie poprzestają na laurach i już planują stworzenie nowego, piękniejszego designu tarasów widokowych oraz zwiększenie liczby kwater w budynku po to, by mógł on pomieścić większą ilość turystów, którzy planują tutaj nocować.
Snowboardzistów zapewne ucieszy fakt, że odnajdą oni na Glacier Paradise działający latem Park Grawitacji, który został wyposażony w takie obiekty jak:

• super-pipe,
• rails,
• boxes,
• kickers,
• i inne.

A jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o jazdę na nartach?
Otóż w okresie letnim ośrodek daje nam do dyspozycji około 20 km tras, rozlokowanych na lodowcu Zermatt Theodul Klein Matterhorn (3889 m n.p.m.). Trzeba jednak pamiętać, że jak to w lato bywa, ilość tras oraz działających wyciągów jest zależna od warunków atmosferycznych. Dodatkowo jazdę na nartach mogą nam utrudnić zawodowi narciarze, którzy często trenują tutaj w przerwie między sezonami.

Ośrodek ma jeszcze do zaoferowania takie atrakcje jak:

• lot paralotnią,
• jazda konna,
• golf,
• baseny solankowe,
• wycieczka do wąwozu Gornerschlucht,
• przelot widokowy helikopterem

Miejsce to dysponuje bardzo bogatą ofertą après ski. Odnajdziemy tu dziesiątki sklepów, pubów, barów, restauracji oraz dyskotek, które na pewno nieraz nakłonią nas do opróżnienia portfela.
Jedynym aczkolwiek dla wielu sporym minusem Zermatt są wysokie ceny, to właśnie one sprawiają, że potencjalni klienci, pomimo wielkiego uroku regionu, wybierają inne, dużo tańsze ośrodki.

St. Moritz
Przejdźmy teraz do położonego na wysokości 1856 m n.p.m. St. Moritz, prawdopodobnie najbardziej słonecznego miejsca w całej Szwajcarii (średnio 322 dni słonecznych w roku). Niewielkie miasteczko Sankt Moritz (jego powierzchnia wynosi raptem 30 km kwadratowych), to miejsce, w którym nie pojeździmy latem na nartach, jednakże ze względu na ogromną liczbę rozrywek, jakie tu na nas czekają, nie mogłem go pominąć w tym zestawieniu, mimo iż zdaję sobie sprawę z tego, że zapewne spora liczba osób pominie ten ośrodek. A dlaczego? Otóż St. Mortiz traktowane jest przede wszystkim jako kraina luksusu, na którą niewielu może sobie pozwolić.
Nie da się temu zaprzeczyć, zwłaszcza kiedy zaczniemy zwracać uwagę na ilość ludzi w futrach, poruszających się samochodami z najwyższej półki; na jakość i ceny produktów w miejscowych butikach czy przede wszystkim na ilość ekskluzywnych hoteli w stosunku do tańszych noclegów, nie mamy najmniejszych złudzeń, że trafiliśmy do jednego z najdroższych miejsc w Europie.
Miejsce to przede wszystkim zachwyca zimową ofertą, jakiej możemy ze świecą szukać w innych ośrodkach, jednakże w okresie letnim St. Moritz również tętni życiem. I choć nie pojeździmy tu na nartach, jeśli tylko mamy pieniądze, na pewno nie będziemy się tu nudzić.

Poza tradycyjnymi górskimi spacerami w St. Moritz możemy:

• zagrać na 5 polach golfowych,
• uprawiać sporty wodne (żeglarstwo, windsurfing, kitesurfing, pływanie oraz łowienie) pośród pięknych, górskich krajobrazów,
• wziąć udział w kursie gry w polo,
• odwiedzić Park Narodowy, gdzie żyje ponad 30 gatunków ssaków, 100 gatunków ptaków oraz 650 różnych roślin,
• wybrać się na jazdę konną,
• uczestniczyć w ogromnej ilości eventów, zarówno sportowych, jak i kulturalnych,
• polatać na paralotni,
• skorzystać z centrum odnowy biologicznej,
• pojeździć na łyżwach bądź zagrać w curling na odkrytym lodowisku, działającym również w okresie letnim,
• postrzelać do rzutków (clay pigeon shooting),
• przejechać się słynnymi kolejkami górskimi (darmowymi dla klientów wielu miejscowych hoteli),
• I wiele, wiele więcej.

Saas Fee
Saas Fee, podobnie jak opisany na początku Zermatt, również znajduje się pośród czterotysięczników i również dysponuje bogatą ofertą na okres letni. Dzięki znajdującym się w pobliżu Saas Fee lodowcom otrzymujemy 20 km tras zjazdowych, po których możemy jeździć przez ponad 300 dni w roku.
Tutaj także obowiązuje całkowity zakaz poruszania się pojazdami spalinowymi. Nawet jeżdżący po mieście taksówkarze są zmuszeni poruszać się pojazdami elektrycznymi.

Osoby nastawione na jazdę na nartach muszą liczyć się z tym, że około godziny 13 zamykane są wszystkie wyciągi. Jest to spowodowane topniejącym o tej porze śniegiem, który nie nadaje się już do jazdy.
Jedną z ważniejszych atrakcji regionu jest znajdująca się na szczycie lodowca obrotowa restauracja, która jest najwyżej położoną restauracją w Europie (3500 m n.p.m.). Z restauracji rozciągają się zapierające dech w piersiach widoki na 4-tysięczniki. Do obiektu dostaniemy się dzięki podziemnej kolejce Metro Alpin, która wywiezie nas na wysokość 3500 metrów, czyli na sam szczyt góry.
Latem warto wybrać się na zwiedzanie wydrążonej w lodowcu groty, która poniekąd stanowi główną atrakcję ośrodka. Zresztą nic dziwnego, jest to bowiem największy tego typu obiekt na świecie.

Kolejną atrakcją godną polecenia jest Adventure Forest – park, w którym znajdują się rozwieszone pomiędzy drzewami mosty linowe oraz tzw. tyrolki, czyli zjazdy na napiętej metalowej linie.

Jeżeli w dalszym ciągu będziemy pragnęli rozrywki, wówczas możemy udać się na tzw. Feeblitz, który jest w pewnym sensie połączeniem bobsleja z rollercoasterem. Jazda wózkami odbywa się na szynach, których długość wynosi mniej więcej 900 m. Wózki osiągają prędkość do 40 km/h, jednakże można ją w każdej chwili zmniejszyć.

Dodatkowymi letnimi atrakcjami w ośrodku są:

• via ferrata,
• wędrówki szlakami tematycznymi,
• trekking,
• nordic walking,
• solarium,
• kino,
• bilard,
• ściany wspinaczkowe,
• pole golfowe,
• minigolf,
• trasy rowerowe,
• tenis, badminton, squash,
• centrum fitness.

Glacier 3000
Gstaad – Glacier 3000 to ostatni region szwajcarski, któremu się przyjrzymy. Sezon letni rozpoczyna się tutaj na początku maja a kończy dopiero w ostatnich dniach października. W tym okresie ośrodek daje nam do dyspozycji 25 km tras narciarskich (11,6 km tras niebieskich, 3,2 km tras czerwonych, 10,2 km tras czarnych) oraz 10 wyciągów (4 orczykowe, 3 krzesełkowe, 2 gondole). Wszystkie zjazdy rozlokowane są na majestatycznym lodowcu Glacier 3000. Nie zapomniano również o miłośnikach narciarstwa biegowego, dla których ośrodek przygotował 4 km tras.

Podobnie jak w Saas Fee, również tutaj znajduje się obrotowa restauracja, z której to rozpościera się wspaniały widok na słynne Jezioro Genewskie. Także tutaj zadbano o ekologię, albowiem obroty zaprojektowanej przez Mario Botta restauracji Kuklos odbywają się dzięki wykorzystaniu energii słonecznej.
Na wysokości 3000 metrów odnajdziemy Monsterpark Glacier, który ma do zaoferowania takie obiekty jak: half-pipe, quarter-pipe, jumps, boxen oraz slides.
Do dodatkowych rozrywek, jakie tu na nas czekają, możemy zaliczyć:

• cross-country skiing,
• jazdę psimi zaprzęgami,
• wędrówki po szlakach górskich,
• wspinaczka wysokogórska,
• puby i restauracje,
• golf,
• jazda na rowerach górskich,
• tenis,
• rafting,
• wędkarstwo,
• mountain climbing,
• nurkowanie,
• kajakarstwo,
• Via ferrata,
• basen,
• jazda konna.

Zermatt (foto: sxc.hu)

Saas Fee (foto: sxc.hu)