Skip to main content

Duży Rachowiec Zwardoń - krótka relacja z dnia 13-03-2004

Autor: |
Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk

Relacja z pobytu na Dużym Rachowcu w Zwardoniu z dnia 13-03-2004

Dojazd:
Z Katowic trasa przez Bielsko Biała, Żywiec, Milówkę następnie w Lalikach skręt w lewo na Zwardoń. Przed Zwardoniem zjazd w prawo na drogę do parkingu. Dojazd wąską drogą przez las, uwaga droga na szerokość jednego samochodu, są jednak miejsca do mijania. Parking płatny 5 zł. Od parkingu możliwy dojazd autami terenowymi (płatny) lub spacerek.

Gastronomia:
"Bar w Autobusie", jak on tam wyjechał... nie wie nikt, lub bar w budynku obok wyciągu. Posiłki barowe, kawa, herbata...

Trasy:
Stok jest ratrakowany, w tygodniu przy braku narciarzy bywa zamknięty, planując wyjazd w tygodniu lepiej wcześniej zadzwonić i upewnić się czy stok jest czynny.
Niestety stok nie jest oświetlony.

UWAGA:
Górny peron jest bardzo niebezpieczny. Po wyjechaniu na górę należy trzymać orczyk, aż lina objedzie górne koło dopiero potem można go puścić.

Trasy są dość łatwe, jedynie górny odcinek może stwarzać pewne problemy, później trasy są dość szerokie i miejscami bardzoooo płaskie.
Na trasach należy uważać na wystające płotki, które nie wiadomo do czego, poza stwarzaniem zagrożenia, służą.
Stok nadaje się dla początkujących narciarzy, ale zaawansowani również znajdą coś dla siebie.

Po zjazdach można na nartach zjechać na parking, droga jednak jest bardzo wąska i stroma, nie polecamy zjazdu mniej doświadczonym. Początkujący oraz dzieci powinni spacerkiem zejść na dół, uważając na jadących w dół narciarzy.

Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk
Foto: Piotr Tomczyk Foto: Piotr Tomczyk