Skip to main content

Lekko powyżej zera i mocne opady śniegu – jak ubrać się na narty w taką pogodę?

Autor: |
Odzież narciarska Helly Hansen
Odzież narciarska Helly Hansen

W takich warunkach możemy myśleć o spędzeniu całego dnia na stoku. Jak się ubrać, żeby czerpać  jak największą przyjemność z nart?

Ciąg dalszy pod galerią
Odzież narciarska Helly Hansen Odzież narciarska Helly Hansen

1. Kurtka i spodnie

Idealnie sprawdzi się lekka odzież  bez ocieplenia. Wystarczy kilku milimetrowa warstwa tkaniny technicznej, która nie obciąży nas a zapewni wielogodzinną ochronę przed śniegiem.  W kurtce ważne są wygodne suwaki, kieszenie, wysoki kołnierz i dopasowany do kasku kaptur, który ochroni nas przed śniegiem.

Bardzo ważne są elementy odblaskowe na odzieży – dzięki nim nikt w nas nie wjedzie - jesteśmy widoczni na stoku nawet podczas zamieci. Do takich warunków idealne są kurtki z linii ULLR – tzw hardshelle z maksymalną technologią ochrony przed wodą i wiatrem.

2. Midlayer

Bluza – wybieramy lekki i cienki syntetyczny midlayer. To midlayer ma zapewnić nam izolacje  i ciepło. Warto zainwestowac w tę warstwę – bo przyda nam się podczas wielu innych aktywności np. jazda samochodem czy docieplenie pod miejską parkę. Helly Hansen w tym sezonie wprowadził na rynek linie midlayerów Lifaloft. Idealne na narty, bo nie tracą właściwości termicznych nawet gdy są lekko wilgotne od potu.

3. Bielizna termiczna

Wybieramy bieliznę syntetyczną (bawełna nie odprowadza wilgoci i będzie nieprzyjemnym mokrym kompresem) –koszulkę z długim rękawem i spodnie -  z funkcją błyskawicznego odprowadzania wilgoci od skóry.

Ci , którzy marzną nawet bez mrozu (to bardzo subiektywne odczucie) – mogą wybrać bieliznę z funkcją docieplenia – tzw hybrydę poliamidu i merynosa. Poliamid odprowadza wilgoć od skóry a merynos dodaje ciepła. Zadbajmy o design, będzie  go widac gdy zrzucimy z siebie kurtkę i bluzę podczas postoju w karczmie.

Polecamy Helly Hansen Lifa Active i Helly Hansen Merino