Skip to main content
Newsy z Austrii

Gdzie najlepiej rozpocząć sezon? Część 1 – Austria

Jeszcze kilkanaście dni temu dokuczały nam upały, a lato kalendarzowe trwa nadal, ale prawdziwi narciarze myślą już poważnie o rozpoczęciu sezonu. Doświadczenie ostatnich lat uczy, że w polskich górach na start sezonu musimy poczekać praktyczne do połowy grudnia, kto chce więc rozpocząć sezon wcześniej, musi wybrać się w Alpy. Na początek przedstawiamy więc pięć miejsc, gdzie najlepiej rozpocząć sezon w Austrii.

ask
Narty na lodowcu - Hintertux (foto: copyright Hintertux Glacier)
Narty na lodowcu - Hintertux (foto: copyright Hintertux Glacier)

Mimo, że spośród krajów alpejskich, Austria ma najniższe szczyty (nie licząc Słowenii), to właśnie tutaj najczęściej otwiera się sezon narciarski. Dotyczy to nie tylko amatorów białego szaleństwa, ale także zawodowców – wszak pierwsze zawody Pucharu Świata, odbywają się tradycyjnie w tyrolskim Soelden. Powodów takiej sytuacji jest kilka, ale dwie najważniejsze.

Po pierwsze – jest najbliższy nam (pod względem odległości) kraj alpejski, można więc tu przyjechać na tydzień, ale też na „dłuższy weekend” – 4 dni. Dzięki stosunkowo niewielkiej odległości zdążymy dojechać i całkiem sporo pojeździć.

Drugi powód jest równie ważny – nigdzie indziej nie ma tak dużego wyboru ośrodków narciarskich położonych na lodowcach, które startują dużo wcześniej niż stacje w pozostałych częściach Alp. Pięć lodowców w Tyrolu i do tego po jednym w landzie Salzburg i w Karyntii, dają przyzwoitą liczbę miejsc, w których można pojeździć już w listopadzie. Z tego w dwóch miejscach – w Hintertux i na lodowcu Moelltaler, jeździć można praktycznie przez cały rok. Trzeba po prostu przyznać to otwarcie, że dzięki sprzyjającym warunkom klimatycznym, ale także świetnej infrastrukturze i doświadczeniu, nikt inny nie potrafi przygotować lodowców do jesiennej jazdy.

Przestawiamy wiec pięć miejsc w Austrii, gdzie jesienią można jechać na narty praktycznie „w ciemno”, udanie inaugurując nowy sezon.

Hintertux

Leżący „na końcu” doliny Zillertal lodowiec Hintertux, jest przez wielu narciarzy uważany za najlepszy lodowiec w Austrii. Sezon trwa tu praktycznie cały rok – drugiego takiego miejsca w Alpach nie znajdziecie! Tereny zjazdowe położone pomiędzy szczytami Olperer i Gefrorene Wand, sięgają tu wysokości 3250 m n.p.m. Na narciarzy czeka 60 km tras zjazdowych obsługiwanych przez 18 wyciągów (6 gondoli, 5 krzeseł, 7 orczyków). Teren ten też znany jest ze swojego snowparku.

Oczywiście na początku sezonu zimowego nie ma co liczyć na to, że otwarte będą wszystkie trasy, jednak zazwyczaj właśnie tu jest ich otwartych najwięcej. Najlepsze tereny zjazdowe, otwarte praktycznie cały rok, znajdują się pod szczytem Gefrore-Wand, gdzie wyjeżdża się gondolą, lub na stokach Olperer, obsługiwanych przez orczyki, gdzie znajduje się początek najdłuższych zjazdów.

<content>19112</content>

W nadchodzącym sezonie (po 10 października) karnet całodniowy kosztować będzie 50 euro, 3-dniowy – 137 euro, a 6 dniowy – 237 euro.

Moelltaler

Drugim miejscem, gdzie sezon trwa prawie cały rok, jest lodowiec Moelltaler, położony w słonecznej Karyntii,  pobliżu najwyższego szczytu Austrii, Grossglocknera. Łącznie tereny zjazdowe obejmują 17 km tras o różnym stopniu trudności, przy czym znajdą tu coś dla siebie zarówno początkujący, jak i doświadczeni narciarze. W zależności od warunków pogodowych, może zdarzyć się, że nie wszystkie trasy są otwarte, zawsze jednak można liczyć na te położone pod szczytem Schareck, skąd otwiera się piękna panorama na Wysokie Taury. Wyjeżdża tam nowoczesna kanapa z osłonami GletscherJet, a w dół można zjechać wybranym kolorem trasy – czarną, czerwoną lub niebieską.

W nadchodzącym sezonie karnet całodniowy kosztować będzie 44 euro (cena obowiązuje praktycznie przez cały rok, oprócz okresu świąteczno-noworocznego i ferii zimowych), 3-dniowy – 125 euro, a 6-dniowy – 210 euro.

Soelden

Bodaj najsłynniejszą, a przy tym jedną z najbardziej popularnych stacji lodowcowych w Austrii jest Soelden. Na stokach Innere Schwarze Schneid leżą tu dwa lodowce, rozdzielone skalistą granią, na których położone są tereny narciarskie. Trasy zjazdowe sięgają tu wysokości 3249 m n.p.m. a ich łączna długość przekracza 33 km, obsługiwanych przez 10 wyciągów. Swoją sławę teren lodowcowy w Sölden zawdzięcza przede wszystkim zawodom, które rozpoczynają co roku walkę o zjazdowy Puchar Świata.

W tym roku sezon na lodowcu rozpocznie się 21 września, oczywiście najpierw otwarte zostaną trasy na obu lodowcach, a później, w miarę sprzyjających warunków pogodowych dołączą pozostałe partie ośrodka, który w sumie oferuje ponad 180 km tras zjazdowych. Ceny karnetów wynoszą od 14 listopada – 1 dzień – 50 euro, 3 dni – 130,50 euro, 6 dni – 235 euro.

Z ostatniej chwili!!! W sobotę 2015 09 12 ruszają następujące wyciągi na lodowcu  Rettenbach

  • Schwarze Schneide II
  • SL Karleskogl
  • Piste 32

Stubai

Wśród miejsc idealnych na rozpoczęcie sezonu w Austrii, nie może zabraknąć lodowa Stubai. Jest to największy teren narciarski położony na lodowcu w całej Austrii. W pełni sezonu zimowego działają tu 22 wyciągi (5 gondoli, 7 krzeseł i 10 orczyków) a łączna długość tras przekracza 60 km. Oczywiście nie wszystkie one biegną po lodowcach, ale i tak od połowy września długość otwartych stoków przekracza 10 km. O popularności tego ośrodka decyduje jednak nie tylko długość tras, ale także sława jednego z najlepszych miejsc na narty dla rodzin z dziećmi w Alpach.

W tym roku sezon rozpocznie się 11 października. Ceny karnetów (obowiązuje przez cały sezon) – 1 dniowy – 44 euro, 3-dniowy – 125 euro i 6-dniowy – 208 euro. Ciekawym rozwiązaniem jest karnet 3,5 dniowy, który obowiązuje od 12.00 pierwszego dnia, a potem przez kolejne 3 dni, a kosztuje dokładnie tyle samo co karnet 3-dniowy. Kto więc zdąży dojechać na Stubai przed południem, może pojeździć jeszcze tego samego dnia!

Pitztal

Spośród piątki tyrolskich lodowców, ten położony jest najwyżej. Jest to także zarazem najwyżej położony teren zjazdowy w całej Austrii, ale także punkt wyjścia na najwyższy szczyt Tyrolu – Wildspitze. Trasy narciarskie sięgają tu wysokości 3440 m n.p.m. a warunki klimatyczne i terenowe pozwalają na jazdę od września do maja. Trasy zjazdowe położone są w pobliżu szczytu Hinterer Brunnenkogel, na którym wybudowano taras widokowy wyposażony w opisaną dookolną panoramę.

Trasy na lodowcu Pitztal będą czynne od 18 września, a o tym, że warunki tu panujące do jazdy, nalezą do najlepszych, niech świadczy fakt, że właśnie tutaj trenuje największa ilość zawodników przed pierwszymi zawodami Pucharu Świata.

Ceny karnetów w nadchodzącycm sezonie wyniosą – karnet 1-dniowy – 46 euro, 3-dniowy – 129 euro, 6-dniowy – 221 euro.

Na koniec warto wspomnieć tylko, że lodowiec Kitzstienhorn ruszy na początku października, a niektóre stacje „nielodowcowe” otworzą swoje trasy już w listopadzie. Wśród nich - Schladming-Planai (7 listopada), Obergurgl-Hochgurgl (12 listopada) i Obertauern (18 listopada).



    Zobacz również