10 najlepszych ośrodków dla rodzin z dziećmi w Polsce

Kiedy przyjdzie już ten dzień i zdecydujemy się na narciarski wyjazd z dziećmi, na pewno pojawi się pytanie - gdzie pojechać, by nauka jazdy była dobrą zabawą, a jednocześnie wszystkim – a więc i dzieciom i ich rodzicom - zaoszczędzić niepotrzebnego stresu. Stacja narciarska, żeby mogła być dobrym miejscem, w którym nasze pociechy będą stawiać swoje pierwsze kroki na deskach, musi spełniać kilka warunków. Prezentujemy 10 miejsc w Polsce, które naszym zadaniem najlepiej się do tego nadają.

Są dwie szkoły, które mówią, gdzie najlepiej pojechać na narty z dziećmi: albo ma to być stacja duża, z osobnym terenem dla najmłodszych, ale taka, w której rodzice się nie zanudzą, albo – ma to być stacja mała, ustronna, w której dzieci będą jeździć z rodzicami, korzystając z niewielkiego ruchu na stoku. W naszym zestawieniu, które nie ma charakteru rankingu, a jedynie jest naszym subiektywnym wyborem, gdzie naprawdę warto z dziećmi pojechać, uwzględniliśmy oba rodzaje stacji narciarskich. Najważniejsze dla nas był fakt, by zarówno dzieci jak i dorośli dobrze się tu czuli, bez względu a fakt czy dopiero zaczynają naukę jazdy, czy dają sobie już całkiem nieźle radę. Muszą także spełniać kilka cech, naszym zdaniem niezbędnych.

Po pierwsze – muszą posiadać dobrą szkołę narciarską, a przynajmniej dobrych instruktorów. Nie wdając się tu w zbędne polemiki dotyczące zagadnienia czy lepiej uczyć dzieci jazdy samemu, czy też oddać pod opiekę wykwalifikowanej kadrze, przychylamy się raczej do stwierdzenia, że pod okiem instruktora nasze dzieci zdecydowanie szybciej nauczą się poprawnej jazdy.

Drugą ważną kwestią jest ukształtowanie i długość stoku oraz jego zagospodarowanie. Do nauki najlepszy jest płaski stok z długim, końcowym wypłaszczeniem, gdzie maluch będzie się bezpiecznie zatrzymywał. Stok nie musi być długi, bo świadomość, że zjechało się z całej góry tylko stymuluje dalsze postępy w nauce jazdy małych narciarzy. Oczywiście musi istnieć osobny teren, gdzie najmłodsi rozpoczynają dopiero pierwsze kroki na nartach, ale ważnym jest też brak tłoku na głównym stoku.

Najlepszym wyciągiem dla dzieci są wyciągi dywanikowe - bardzo rzadko występujące w naszym kraju, za to w krajach alpejskich będące niemalże standardowo na wyposażeniu stoków dla dzieci. Dla nieco sprawniejszych już dzieci najlepsze będą niezbyt długie, niestrome stoki, o w miarę jednostajnym nachyleniu, wyposażone w wygodne krzesełko, najlepiej z tzw. taśmą dobiegową (zanim zdecydujemy się z niego skorzystać, musimy być pewni umiejętności dziecka; jazda, zwłaszcza zsiadanie, nawet wygodnym krzesełkiem może być dla niego dość stresująca.

A oto nasze propozycje: