Skip to main content

Warunki narciarskie w Polsce (30 stycznia 2015)

Autor: |
Obraz z kamery
Obraz z kamery

Po opadach śniegu, jakie miały miejsce w ubiegły weekend, warunki śniegowe znacznie się poprawiły, chociaż do stanu bardzo dobrego trochę jednak brakuje. Ale przynajmniej jeździ się w otoczeniu ośnieżonych drzew i łąk, w prawdziwie zimowej atmosferze. Pierwsze województwa kończą już swoje ferie, od tego weekendu swoją szanse na zimowy urlop dostają województwa lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie. Zwłaszcza wolne w tym ostatnim województwie może spowodować, że na stokach w Beskidach Zachodnich zrobi się znacznie tłoczniej i ruchliwiej.

Zapraszamy do lektury naszego raportu dotyczącego warunków śniegowych w Polsce, który publikujemy w każdy piątek. Mamy nadzieję, że zebrane w jednym miejscu, zaktualizowane dane będą służyły pomocą przy wyborze stacji na spędzenie narciarskiego weekendu. Po szczegółowe informacje dotyczące pokrywy śniegowej i prognozy pogody poszczególnych stacji zapraszamy do zakładki „Warunki narciarskie”

Tradycyjnie rozpoczynamy od Podhala, gdzie warunki narciarskie są stosunkowo najlepsze. Stoki są twarde, przykryte niewielką ilością świeżego śniegu. Pracują prawie wszystkie stacje narciarskie, a pokrywa śniegowa waha się od 30 do 60 cm. W Białce Tatrzańskiej otwartych jest ponad 14 km tras – pracują wszystkie kolejki, zamknięta jest jedynie jedna z tras FIS-owskich. Prawie wszystkie trasy i wyciągi uruchomione są także w okolicy – na Litwince (2 km), na Kozińcu (2,2 km), a także w Jurgowie, gdzie na narciarzy czeka ponad 3,5 km tras o wszystkich stopniach trudności. Także w Bukowinie Tatrzańskiej i Małym Cichym nie ma problemu ze śniegiem – na Rusińskim i Olczańskim leży aż do 140 cm śniegu!

<content>19112</content>

W samym Zakopanem działają wszystkie większe stacje narciarskie. Na Szymoszkowej (1,7 km tras) pod deskami można się spodziewać do 100 cm śniegu, nieco mniejsza pokrywa, ale warunki równie dobre panują na Harendzie (1,9 km otwartych tras). Nieco mniej śniegu (do 60 cm), ale z otwartymi wszystkimi wyciągami i trasami znajdziemy pod Nosalem. NA Kasprowym Wierchu czynna na razie jest trasa na Gąsienicowej – w Kotle Goryczkowym śniegu jest jeszcze za mało, ale każdy kolejny opad przybliża chwilę otwarcia także tej trasy.

Z pozostałych stacji podtatrzańskich dobre warunki panują także w  Witowie, gdzie otwarte są wszystkie trasy, a na stoku zalega ok. 80 cm śniegu, a także otwartą dwa sezony temu stację Suche koło Poronina, gdzie na narciarzy czeka kilometrowa trasa z 60 cm warstwą śniegu. Dobre warunki panują w nieco bardziej oddalonych Spytkowicach (1 km otwartych tras i do 50 cm śniegu) a także w Kluszkowcach, gdzie otwartych jest prawie 2,5 km tras (do 50 cm śniegu). Pojeździć można także na Palenicy w Szczawnicy (otwarte zarówno wyciągi na Szafranówce jak i zjazd Palenica II do Szczawnicy, natomiast stromy zjazd Palenica I – ciągle zamknięty), w Niedzicy na Polanie Sosny, a także w Jaworkach (do 60 cm śniegu).

Przenieśmy się teraz w zachodnie Beskidy, gdzie właśnie rozpoczynają się ferie w województwie śląskim. Na wszystkich stokach poprawiła się tu sytuacje śniegowa, ale trzeba uważać, na trasach wychodzi bowiem spod warstwy świeżego śniegu, twarde, zalodzone podłoże. W Beskidzie Żywieckim pojeździć można w Korbielowie. Dla ruchu narciarskiego udostępniona jest Kolej Linowa "Baba" z Kamiennej do Soliska, a także 4-osobowe krzesełko równoległe do niej. Otwarte są także wyciągi w rejonie Hali Mizowej – narciarzy przewozi kolejka na Halę Szczawiny (bez możliwości zjazdu na nartach – powrót krzesełkiem za darmo). W Zawoi na Mosornym Groniu działa kolej linowa – otwarta jest główna trasa i stok dla dzieci, na trasach leży do 70 cm śniegu. Dobre warunki znajdziemy w Zwardoniu na Rachowcu – na stokach leży do 50 cm śniegu.

W Beskidzie Śląskim dobre warunki panują w Wiśle. Można jeździć na Stożku (20-50 cm śniegu – otwarte wszystkie trasy) i na Soszowie (30-60 cm śniegu, prawie 3 km otwartych tras). Działają też wyciągi na Cieńkowie, w Nowej Osadzie pracuje kolejka krzesełkowa i orczyk. Pojeździć można też na Pasiekach i Kiczorze, a także na Klepkach, gdzie miejscami na stoku jest nawet 100 cm śniegu! Czynna jest nowo powstała stacja Skolnity – pracuje krzesło, a na jednej z tras leży do 80 cm śniegu. W Ustroniu działa kolejka linowa na Czantorię - otwarta jest czerwona trasa i wyciąg Solisko. Pojeździć można także na Palenicy, od kilku dni otwarty jest również stok na Małej Czantorii (Ustroń Poniwiec), gidze w zeszłym roku postawiono nową 4-osobową kanapę.

Coraz więcej tras otwartych jest w Szczyrku. W ośrodku Czyrna-Solisko czynne są wyciągi i trasy w rejonie Soliska i Hali Pośredniej, a także Hali Skrzyczeńskiej (można też zjechać ze Skrzycznego na Małe Skrzyczne) – łącznie pracuje 7 wyciągów i czynnych jest już ponad 10 km tras. Pokrywa śniegowa na trasach wynosi 30-70 cm, warunki narciarskie dobre, chociaż na stromszych odcinkach tras trzeba się liczyć z miejscowymi zawodzeniami. Na Skrzycznem otwarta jest cały czas jedynie trasa Kaskada do Jaworzyny – warunki dobre, lokalnie dostateczne, pokrywa śniegowa sięga 60 cm. Pracują też wyciągi na Przełęczy Salmopolskiej (Biały Krzyż).

W Istebnej można natomiast pojeździć na Złotym Groniu, czynna jest także kolej linowa w ośrodku Zagroń – warunki na trasach są dobre, śniegu na stokach nie brakuje – do 50 cm. Pojeździć można także w Brennej, gdzie otwarte są wyciągi na Starym Groniu, w dolinie Leśnicy a także w kompleksie WęgierSki.

Przenosimy się z powrotem bardziej na wschód. W Beskidzie Wyspowym i Gorcach dobre warunki panują na Śnieżnicy w Kasinie Wielkiej – pokrywa śniegowa sięga 60 cm. Czynna jest stacja narciarska w Lubomierzu (pracują orczyki, otwarte 2,5 km tras, śnieg – do 40 cm). Pojeździć można też w Limanowe, gdzie otwarte są wszystkie trasy, natomiast w Laskowej działa kolejka krzesełkowa i wyciąg Stokfisz, a na trasach leży 50 cm warstwa śniegu. W Myślenicach na Zarabiu czynna jest trasa wzdłuż kolei 4-osobowej, jak i stok dla dzieci i początkujących narciarzy. Pojeździć można też w gorczańskich Koninkach – śniegu nie brakuje, ruch na trasach niewielki.

W Beskidzie Sądeckim warunki narciarskie są również stosunkowo dobre jak pod Tatrami. Największy wybór tras oferuje obecnie ośrodek Dwie Doliny. Działają prawie wszystkie wyciągi, a łączna długość otwartych tras dochodzi do 6 km, funkcjonuje połączenie Wierchomli i Szczawnika, a pokrywa śniegowa dochodzi do 60 cm. Na sąsiedniej Jaworzynie Krynickiej jest podobnie – śniegu jest nieco więcej (do 70 cm), otwartych jest także 6 km, w tym najdłuższa czerwona (2,6 km). Dobre warunki narciarskie panują także w krynickich Słotwinach (działają krzesełka Słotwiny i Azoty). Nieco mniej śniegu, ale całkiem dobre warunki można znaleźć w Tyliczu -najlepiej jest stacji Tylicz Ski, bardzo dobrze prezentuje się też stok w Rytrze, gdzie leży do 80 cm śniegu.

W Beskidzie Niskim pojeździć można na Magurze Małastowskiej (20-40 cm śniegu, działa krzesełko), a w położonych dalej na wschód stacji Kiczera Puławy (40-50 cm śniegu) działają trzy wyciągi i otwarte są dwie trasy (w tym główna wzdłuż krzesełka). Dobre warunki znajdziemy także w Chyrowej (do 50 cm śniegu). Natomiast w Bieszczadach pojeździć można w Ustrzykach Dolnych – otwarte są trasy zarówno na Gromadzyniu jak i na Laworcie (do 70 cm śniegu), a także w Weremieniu koło Leska, Arłamowie i Przemyślu.

Znacznie poprawiły się warunki w Sudetach. Najwięcej tras i wyciągów otwartych jest w Zieleńcu - leży tu do 110 cm śniegu, czynnych jest 22 wyciągi i ponad 20 km tras – w tej chwili najwięcej w Polsce! Sporo tras otwartych jest w Czarnej Górze, gdzie działają trzy kolejki linowe i 5 wyciągów – łączna długość otwartych tras nie przekracza 8 km. Działają także wyciągi w niedalekiej Kamienicy (krzesełko i orczyki), a także w Lądku-Zdrój (2 km otwartych tras, do 40 cm śniegu na stoku). W środkowej części Sudetów pojeździć można też w Rzeczce i na Dzikowcu (tylko orczyk – kolej linowa działa tylko turystycznie).

Karkonoszach na Szrenicy czynna jest nartostrada Puchatek, a także Śnieżynka – działa kolej na Szrenicę a także kanapa na Halę Szrenicką. W kompleksie Śnieżki działają Liczykrupa i Euro – na trasach leży do 50 cm śniegu. Dużą popularnością cieszą się trasy w Białym Jarze – otwartych jest 2,5 km. Działa stacja narciarska Łysa Góra - grubość pokrywy śnieżnej wynosi tu średnio 50 cm. Otwarta jest także kolejka gondolowa w Świeradowie-Zdroju i 2,5 km trasa prowadząca wzdłuż niej.

Sprawdź warunki na Słowacji.

Sprawdź warunki w Czechach.

 

Obraz z kamery Obraz z kamery