Skip to main content

Warunki narciarskie w Polsce (20 marca 2015)

Autor: |
Stożek Wisła  (źródło: webcam)
Stożek Wisła (źródło: webcam)

Przed nami jeden z ostatnich narciarskich weekendów w tym sezonie. Oczywiście w wyżej położonych ośrodkach pokrywa śniegowa jest jeszcze całkiem gruba, ale wiosenna aura, jaka panowała w całym kraju przez ostatni tydzień, powoduje, ż coraz mniej narciarzy myśli jeszcze o jeździe. Tym lepiej dla tych, którzy zaryzykują! Nie dość, że będzie na stoku więcej miejsca, to na dodatek większość stacji obniżyła ceny karnetów. Jednak nie da się ukryć, że sezon powoli dobiega końca – coraz więcej stacji zamyka swoje trasy aż do następnej zimy.

Zapraszamy do lektury naszego raportu dotyczącego warunków śniegowych w Polsce, który publikujemy w każdy piątek. Mamy nadzieję, że zebrane w jednym miejscu, zaktualizowane dane będą służyły pomocą przy wyborze stacji na spędzenie narciarskiego weekendu. Po szczegółowe informacje dotyczące pokrywy śniegowej i prognozy pogody poszczególnych stacji zapraszamy do zakładki „Warunki narciarskie”

Najwięcej śniegu i najpewniejsze warunki panują na Podtatrzu – tutaj można mieć wrażenie, jakby do wiosny było nadal bardzo daleko. Nadal pracuje dużo stacji, a pokrywa śniegowa miejscami waha się od 40 do 150 cm. W największej stacji w regionie – Białce Tatrzańskiej - działają wszystkie wyciągi i otwarto wszystkie trasy – łącznie ponad 15 km. Podobnie jest na Kozińcu (2,2 km) a także w Jurgowie, gdzie na narciarzy czeka ponad 4,5 km tras. Także w Bukowinie Tatrzańskiej nie ma problemu ze śniegiem – na Olczańskim leży ponad 150 cm śniegu, pracują także wyciągi na Rusińskim. W Małym Cichym pokrywa śniegowa dochodzi do 120 cm ale pracuje dłuższa krzesełko i trasa wzdłuż niego.

W  Zakopanem
pracują wszystkie większe stacje. Zaczynamy od kilku słów na temat warunków na Kasprowym. Otwarte są wszystkie trasy – zarówno Gąsienicowa, jak i Goryczkowa, a także nartostrady zjazdowe do Kuźnic. Grubość pokrywy sięga już prawie160 cm – miniony tydzień był z pewnością najlepszym na tej górze w ciągu całego sezonu, ale w przypadku tej kultowej góry zapowiada się, że będzie można tu pojeździć jeszcze na majówce.

W pozostałych stacjach Zakopanego też można pojeździć. Na Szymoszkowej (1,7 km tras) pod deskami można się spodziewać 110 cm śniegu. Dobre warunki panują także na Harendzie (1,9 km otwartych tras – zamknięty tylko niebieski objazd górnej części stoku). Nieco mniej śniegu (do 60 cm), ale z otwartymi wszystkimi wyciągami i trasami znajdziemy pod Nosalem. ¬
W położonym niedaleko Witowie otwarte są wszystkie trasy, a na stoku zalega 40-110 cm śniegu, podobnie jest także w Suchem koło Poronina, a także w Kluszkowcach, gdzie działają wszystkie wyciągi, a łączna długość otwartych tras przekracza 4,5 km.

Pojeździć można także w Pieninach - na Palenicy w Szczawnicy (otwarte wyciągi na Szafranówce i obie trasy z Palenicy w dół, warunki dostateczne), w Niedzicy na Polanie Sosny, a także w Jaworkach (do 60 cm śniegu).

<content>19112</content>

W bardziej na wschód położonych ośrodkach warunki narciarskie nie są już tak dobre. Stacja w Wierchomli czynna będzie tylko w weekend, kiedy to zaplanowano oficjalne zakończenie sezonu. Czynne będą Wierchomla I, Polanki oraz Stonoga w godzi. 9:00 – 16:00. Na sąsiedniej Jaworzynie Krynickiej warunki narciarskie rano są bardzo dobre, popołudniu mogą być trudne - śnieg będzie mokry. Pokrywa śnieżna od 30 do 60 cm. Czynne są trasy 1, 2, 3, 6, trasa szkoleniowa. Natomiast zakończyły już sezon wyciągi w Rytrze, Tyliczu, Kokoszce, Kamiannej i Cieniawie.

Przenosimy się z powrotem bardziej na zachód. W Beskidzie Wyspowym i Gorcach dobre warunki panują na Śnieżnicy w Kasinie Wielkiej – pokrywa śniegowa sięga 80 cm, otwarta jest główna trasa wzdłuż krzesełka. Natomiast pozostałe stacje w regionie czynne są tylko w weekendy – w sobotę i niedzielę będzie można pojeździć w Lubomierzu, w stacji Łysa Góra w Limanowej a także w Laskowej. Pojeździć można także w Myślenicach na Zarabiu - czynna jest trasa wzdłuż kolei 4-osobowej. Zakończyła natomiast swoją pracę stacja na Szklanej Górze w Harbutowicach.

Bardzo dobre warunki panują w nieco bardziej oddalonych Spytkowicach (2 km otwartych tras i do 90 cm śniegu). Natomiast w gorczańskich Koninkach działa krzesełko i 1,5 km zjazd z Tobołowa. Trochę bardziej na zachód – w Beskidzie Małym – bardzo dobre warunki panują na Czarnym Groniu koło Andrychowa – pracuje nowa 6-osobowa kolej, na stoku leży ponad 120 cm śniegu. Pojeździć można też na górze Żar – otwarte są wszystkie trasy i wyciągi.

W Beskidzie Śląskim dobre warunki panują w Szczyrku. W ośrodku Czyrna-Solisko czynne są wyciągi i trasy w rejonie Soliska i Hali Pośredniej. Pokrywa śniegowa na trasach wynosi 30-100 cm, warunki narciarskie dobre – łączna długość otwartych tras wynosi 11 km. Na Skrzycznem natomiast narciarze mogą korzystać z tras położonych powyżej Jaworzyny – otwarta jest Kaskada i Ondraszek – śniegu na stokach do 80 cm. Działają wyciągi w stacji WęgierSki w Brennej, gdzie leży do 50 cm śniegu. W Istebnej można natomiast pojeździć na Złotym Groniu, czynna jest także kolej linowa w ośrodku Zagroń – warunki – bardzo dobre, ruch na stoku niewielki.
 
W Wiśle działają większe staje, a łączna długość otwartych tras przekracza 17 km. Można jeździć na Stożku (20-70 cm śniegu – otwarte wszystkie trasy i wyciągi) i na Soszowie (30-60 cm śniegu, 2,5 km otwartych tras). Działają też kolejki krzesełkowe na Cieńkowie, w Nowej Osadzie, Klepkach, natomiast zakończyła sezon stacja na Skolnitym w centrum miasta. W Ustroniu działa kolejka linowa na Czantorię - otwarta jest czerwona trasa i wyciąg Solisko. Pracują też wyciągi na Przełęczy Salmopolskiej (Biały Krzyż).


W Beskidzie Żywieckim pojeździć można w Korbielowie. Dla ruchu narciarskiego udostępniona jest Kolej Linowa "Baba" oraz kanapa z Kamiennej do Soliska, a także wyciągi w rejonie Hali Miziowej – działa też krzesło na Halę Szczawiny, ale bez możliwości zjazdu. W górnej części ośrodka warunki po ustani opadów powinny być znakomite. W Zawoi na Mosornym Groniu działa kolej linowa – otwarta jest główna trasa i stok dla dzieci. Dobre warunki znajdziemy w Zwardoniu na Rachowcu – na stokach leży do 100 cm śniegu, ale ze względu na mały ruch stacja czynna jest tylko w weekendy.

W Beskidzie Niskim pojeździć już tylko w Puławach – czynna jest kolej linowa i jeden orczyk. Natomiast pozostałe stacje w regionie – Magura Małastowska, Chyrowa, a w Bieszczadach – Przemyśl, Arłamów, Ustrzyki, Lesko-Ski – zakończyły już sezon zimowy.

W Sudetach pojeździmy w Zieleńcu - leży tu do 110 cm śniegu. Czynne są prawie wszystkie wyciągi i koleje, a łączna długość tras przekracza 20 km. Większość tras otwarta jest w Czarnej Górze, gdzie działają trzy kolejki linowe i 5 wyciągów – łączna długość otwartych tras przekracza 7 km. W środkowej części Sudetów pojeździć można na Dzikowcu – kolej czynna jest w tygodniu wieczorami, a w weekend – przez cały dzień. Dobre warunki panują na Szrenicy - czynna jest już nartostrada Lolobrigida, a także Puchatek i Śnieżynka – łącznie narciarze mogą tu skorzystać z ponad 8 km tras. W kompleksie Śnieżki działają Liczykrupa i Euro – na trasach leży do 50 cm śniegu, czynne są także wyciągi Złotówka i Grosik. Poszusować można też w Białym Jarze. Otwarta jest także kolejka gondolowa w Świeradowie-Zdroju i 2,5-km trasa prowadząca wzdłuż niej - – na stoku leży miejscami ponad 100 cm śniegu. Natomiast zakończył pracę ośrodek na Łysej Górze koło Jeleniej Góry.

Stożek Wisła  (źródło: webcam) Stożek Wisła (źródło: webcam)
Białka Tatrzańska (źródło: webcam) Białka Tatrzańska (źródło: webcam)