Skip to main content

Owacje w czasie premiery Attack of La Nina

Zorganizowany przez portal ski2die.pl pokaz najlepszego narciarskiego filmu roku, który odbył się w piątkowy wieczór 25 listopada, przyciągnął do warszawskiego Kina Luna ponad 320 osób. Zgromadzona publiczność z entuzjazmem przyjęła najnowszą produkcję Matchstick Productions, nagradzając wiele scen gromkimi brawami.

Film Attack of La Nina to ponad godzinna dawka niesamowitej akcji na nartach doprawiona dużą ilością dobrego humoru. Występuje w nim czołówka światowych sportowców uprawiających najmłodsze i najszybciej rozwijające się formy narciarstwa jakimi są freestyle i freeride. Niewątpliwie największe wrażenie na oglądających robią potężne ewolucje wykonywane na kilkudziesięciometrowych skoczniach i zjazdy stromymi ścianami na Alasce.
Jest jednak w Attack of La Nina coś więcej co sprawia, że film ten zapamiętuje się na dłużej. Jak tłumaczy Andrzej Lesiewski, organizator imprezy: „Twórcy filmu chcieli chyba nam przypomnieć jak dobrą zabawą może być narciarstwo. Pełne humoru wstawki rozpoczynające kolejne segmenty, czy zabawna część stworzona przy współpracy z Colbym Westem sprawiają, że film ogląda się z szerokim uśmiechem na twarzy. Po jego obejrzeniu ma się ochotę przypiąć narty i po prostu cieszyć jazdą.”
Z pewnością wiele osób, które pojawiły się w piątek wieczorem na pokazie organizowanym przez portal ski2die.pl podziela tę opinię. Segment Colby’ego Westa był jednym z tych momentów kiedy salę wypełniły głośne oklaski.

Jak pokazała warszawska premiera filmu Attack of La Nina, na której pojawili się nie tylko najlepsi w Polsce zawodnicy i pasjonaci freeskiingu, ale także wielu przedstawicieli mediów i branży outdoorowej, jest to coraz popularniejsza forma narciarstwa.

Więcej na www.ski2die.pl w facebook.com/ski2die.