Skip to main content

Ostatnie szusy sezonu

Autor: |
Jasna Chopok (webcam 2016 04 08 10:39)
Jasna Chopok (webcam 2016 04 08 10:39)

Właściwie, to zimę 2015-16 mamy już za sobą. Spośród setki krajowych ośrodków narciarskich, działa już tylko jeden – Kasprowy Wierch. Ale blisko granicy można pojeździć jeszcze w kilku miejscach na Słowacji i w Czechach. W kilku z tych miejsc nadchodzący weekend będzie ostatnim w tym sezonie narciarskim. Potem, jeżeli warunki dopiszą będą działać już jedynie ośrodki wysokogórskie. Zapraszamy na krótki przegląd warunków, jakie panują na stokach w Polsce, Słowacji i Czechach.

Zacznijmy od najsłynniejszej góry narciarskiej w Polsce – czyli Kasprowego Wierchu. W wyższych partiach góry zalega zwarta pokrywa śniegowa, a na stokach leży od 40 do 125 cm śniegu. Działa główna kolej, a także trasa w Kotle Gąsienicowym. Natomiast Gorczykowa została od piątku 8 kwietnia zamknięta dla narciarzy – czy będzie można jeszcze na niej pojeździć, zależeć będzie od ewentualnej poprawy warunków. Na razie się nie zapowiada… Oczywiście zamknięte są wszystkie niżej położone zjazdy do Kuźnic – po skończonej jeździe trzeba wrócić na dół kolejką. Wyciąg na Gąsienicowej działa w godzinach od 8.00 do 16.30, kolej z Kuźnic na Kasprowy – od 8.00 do 18.00.

<content>19112</content>

Na Słowacji można pojeździć jeszcze w kilku miejscach, oczywiście tych najwyżej położonych. W Tatrzańskiej Łomnicy działają kolejki gondolowe do Sklanatego Plesa oraz krzesełko na Łomnickie Sedlo, ale pojeździć można już tylko na czarnej trasie (długość 1200 metrów) – leży tu do 120 cm śniegu, warunki są średnie. Oczywiście można też skorzystać z kolejki na szczyt Łomnicy, żeby popatrzeć na Tatry z drugiego najwyższego ich wierzchołka.

Dużo większe możliwości do jazdy panują w leżącym kilkanaście kilometrów dalej Szczyrbskim Jeziorze. Działają tu wszystkie krzesełka i wyciągi (oprócz Mostików), czynne są też praktycznie wszystkie trasy – 8 z 9 km. Warunki do jazdy są raczej dobre, ale śnieg, którego pokrywa na trasach wynosi od 30 do 50 cm jest mokry i miękki. Na weekend zapowiadane są opady deszczu, możliwe też że deszczu ze śniegiem.

W największym ze słowackich ośrodków narciarskich, w Jasnej, nadal można jeszcze jeździć na 15 km tras. Od strony Liptowskiego Mikulasza czynna jest kanapa z Zahradek na Rovną holę, skąd można zjechać trasą 11 FIS, lub też w kierunku Priehyby. Można na nią dostać się także z centrum Jasnej, czynna jest kolej na Bielej Puti i Twinliner wywożący na Priehybę. Z Priehyby można wyjechać na szczyt Chopoka, skąd można zjechać głównym zjazdem na Lukovą i Priehybę, a także na Rovną holę, czynna jest także czarna trasa „Majstrovska”. Z kolei po południowej stronie Chopoka pojeździć można powyżej hotelu Kosodrevina – czynna jest czarna trasa ze szczytu, a także nowy niebieski widokowy „objazd”. Na stokach leży od 30 do 100 cm śniegu.

W weekend działać też będzie ośrodek Rohacze w Zubercu, w Tatrach Zachodnich. Dobre warunki panują na większości tras – działać będą wszystkie orczyki i nowa 6-osobowa kanapa, oraz większość tras – ponad 4,5 km. Warunki do jazdy są tu bardzo dobre, na stokach zalega ponad 40 cm śniegu, przydałaby się więc odrobina słońca w weekend. Całodzienny karnet kosztuje 22,50 euro.

Ostatnim miejscem, gdzie u naszych południowych sąsiadów można jeszcze pojeździć jest jest dolina Vratna. Jako takie warunki do jazdy zachowały się już tylko w najwyższych partiach ośrodka – pojeździć można przy wyciągu na Ostiepkovej muldzie, do góry wywiezie nas gondola pod szczyt Chlebu. W nadchodzący weekend jest szansa pojeździć za 1 euro – szczegóły można sprawdzić na stronie ośrodka.

Także w Czechach można jeszcze pojeździć w kilku miejscach. Najbliżej granicy otwarty ośrodek narciarski to Harrachov. W ośrodku działa 4-osobowe krzesło na Certovej horze, a także wyciąg orczykowy równoległy do niego. Otwarta jest czerwona trasa z góry, na której leży około 20-30 cm mokrego śniegu. Czynne są także wyciągi w Pecu pod Śnieżką – ten weekend to już na pewno ostatnie dni funkcjonowania ośrodka w tym sezonie. Otwartych jest 3,5 km tras – działa orczyk Javor, zjeżdżać można czerwoną trasą przy wyciągu, lub niebieskim zjazdem obok wyciągu Smrk – sam wyciąg jednak nie działa. Na trasach leży 15 do 40 cm śniegu.

 

Najwięcej tras w regionie Karkonoszy otwartych jest w Szpindlerowym Młynie, ale i tutaj widać, że to prawdziwe ostatki sezonu. Otwarta jest tylko część tras na Svetym Petrze – działa nowa 6-osobowa kanapa, krzesełko Hromovka, a także wyciąg  Stoh. W sumie udostępnionych jest 5,5 km tras – niebieska trasa 2 (Turisticka) z możliwością zjazdu do obu kolei, a także stromy stok na Stohu.

 

Z innych miejsc w Czechach, śnieg na trasach zachował się już tylko na szczycie Pradziada, gdzie otwartych jest 3,5 km zjazdów.

Jasna Chopok (webcam 2016 04 08 10:39) Jasna Chopok (webcam 2016 04 08 10:39)