Skip to main content

W Polsce koniec marca i początek kwietnia to narciarskie ostatki, natomiast w dolinie Stubai to pełnia sezonu. Ostatnimi laty kilkakrotnie miałem okazję odwiedzić dolinę na przełomie marca i kwietnia. Za każdym razem mieszkałem z miejscowości Neustift.

Autor: Piotr Tomczyk - 2019 08 20

Dolina Stubai to cztery ośrodki:

STUBAIER GLETSCHER – ośrodek na lodowcu, oddalony 45 minut od Innsbrucka, tereny narciarskie na lodowcu otwarte są od października do czerwca.

SCHLICK2000 – najwyższa stacja kolejki znajduje się na wysokości 2230 m npm. Ośrodek posiada trasy o wszystkich poziomach trudności. Na narciarzy przy stokach czekają liczne bacówki, schroniska. Ośrodek jest przyjazny dla najmłodszych. Jedną z atrakcji Schlick 2000 jest 3 kilometrowy tor saneczkowy. W sezonie na torze organizowane są nocne jazdy. W tym roku otwarty do 22 kwietnia.  

Kilka informacji technicznych na temat kolejki:

  • Czas jazdy: 12 minut ze stacji dolnej do górnej Eisgrat
  • Prędkość: ok. 25 km/h
  • Różnica poziomów: 1203 m
  • Długość pozioma: 4686 m
  • Przepustowość: 3014 osób na godzinę
  • Liczba kabin: 48 kabin mieszczących 32 osoby (24 miejsca siedzące i 8 stojących)
  • Wyposażenie kabin: skórzane siedzenia, szyby panoramiczne, darmowe Wi-Fi, projekt Pininfarina
  • Koszt inwestycji: 64 miliony Euro

ELFER – w samym centrum Neustift możemy skorzystać z tras na górze Elferspitze 2505 m npm. Poza trasą narciarską ośrodek znany jest z najdłuższego naturalnego toru saneczkowego w Tyrolu. Przez cały rok nad Neustift szybują paralotniarze. Dzięki bardzo dobrej termice góra jest ich mekką.  

SERLES - Ostatnim zdecydowanie najmniejszym ośrodkiem w dolinie, jest ośrodek u podnóża  góry Serles. Ośrodek położony jest na wysokości 1600 m npm.

W tym sezonie, dolinę odwiedziłem w końcu stycznia. Po raz pierwszy miałem okazję wyjechać na lodowiec, niedawno wybudowaną kolejką 3SEinsgrat. Którą wielokrotnie opisywaliśmy na narty.pl.

Podczas budowy nowej kolejki poszerzono i wyrównano drogę do stacji pośredniej. Po zakończeniu inwestycji, droga stała się nową trasą oznaczoną numerem 26. Trasa ta, jest trasą trudną, ze względu na to, że jest dość wąska i stroma.

Narty na lodowcu

Marzec i kwiecień w dolinie  to szczyt sezonu, mają na to wpływ dobre warunki śniegowe, kończący się sezon w niższych górach, dłuższy dzień i wyższe niż w styczniu temperatury.

Szczyt sezonu to też wyższe ceny, natomiast połowa stycznia to sezon niższy. Ceny noclegów są przystępniejsze i skipasy są tańsze. Natomiast temperatury mogą być różne. Będąc w połowie stycznia trafiłem na słońce i 16 stopniowy mróz. Przewodnik, z którym poruszaliśmy się po ośrodku, stwierdził, że jest to  typowa pogoda dla tego okresu.

Warto zatem pojechać na lodowiec na przełomie kwietnia i maja na przedłużona majówkę.

Narty wypożyczyłem w wypożyczalni Intersport na stacji  Bergstation Gamsgarten. Pomimo tego, że narty wypożyczałem w połowie tygodnia wybór był duży i bez problemu znalazłem narty dla siebie. Regulacja odbywa się na stanowisku przypominającym kanał dla samochodów.

W tym roku śniegu w połowie stycznia nie brakowało. Warunki były rewelacyjne, choć mróz nie pozwalał, standardowo nasmarowanym nartom się rozpędzić. Bardzo zmrożony śnieg, nie ma takiego poślizgu, jak śnieg przy lżejszym mrozie.

Będąc na lodowcu polecam, jeśli warunki na to pozwolą zjazd z Wildspitz 3212 m do dolnej stacji kolejki Eisgrat 1695 m npm. Jadąc trasami czerwoną 9 Daunenhang, następnie niebieską 7 Daunferner dojeżdżamy do dolnej stacji krzesełek Daunjoch i skręcamy na trasę 14 Wilde Grub’n. Na samym końcu jedziemy trasą niebieską 27 Ski path Mutterberg.

Cały zjazd to ponad 10 km. Trzeba pamiętać, że trasa 14 jest trasą wymagającą.

Na lodowcu nie tylko czekają na nas super stoki. Będąc na miejscu obowiązkowo należy odwiedzić 80 metrową, wykutąw  lodowcu grotę. W lodzie zobaczymy piach z Sahary, który przywiał wiatr ponad 100 lat temu. W lodowcu  uwięzione są nasiona i organizmy sprzed wielu, wielu lat. W przekroju lodowca widać rok po roku zimę i lato.

Do jaskini można dojechać na nartach lub snowboardzie startując z górnej stacji Eisgrat, zjeżdżając trasą czerwoną 2 Silberschneid, po 200 metrach należy skręcić się w lewo.

Niestety obecnie grota jest zamknięta, ze względu na prace konserwacyjne. Zostanie otwarta w czerwcu.

Narty w SCHLICK2000

Będąc w dolinie, można do 22 kwietnia odwiedzić trasy Schlick2000. Według mnie naprawdę warto, odwiedzić ten mniejszy i niżej położony ośrodek. Gdy na lodowcu mróz trzyma, na Schlicku2000 warunki mogą być bardziej sprzyjające. W ośrodku są trasy typowe dla gór wysokich, wytyczone wśród skał, jak i trasy przypominające trasy z naszych gór, prowadzące przez las. W większości są to trasy niebieskie i czerwone. Natomiast czarne, nie są porażające. 

Schlick 2000 jest reklamowany jako stacja przyjazna dla dzieci i mogę to potwierdzić.

Styczeń i kwiecień są miesiącami dla wielu narciarzy otwierającym i zamykającym sezon, natomiast dolina Stubai, jest miejscem gdzie można go rozpocząć i zamknąć.

Tak jak napisałem na początku artykułu, wielokrotnie byłem w dolinie na przełomie marca i kwietnia, zawsze były to udane pobyty, ale będąc w połowie stycznia, przełamałem opór wynikający ze strachu, przed srogą zimą na lodowcu. Jestem pewien, że jeszcze wrócę do doliny Stubai w styczniu.