Wyjątkowe szkolenie w tym sezonie na ZIMNO Freeride Camp

Spektakularne góry Szwajcarii, masy świeżego śniegu, towarzystwo zajawkowiczów i nauka freeride'u pod okiem topowego ridera. Do pełni szczęścia brakuje tylko Ciebie. Wyobraź sobie jednak, że tam jesteś…
Pierwszego dnia idziesz na poranną zbiórkę przy dolnej stacji gondoli, tuż obok hotelu. Spotykasz tam cztery inne osoby, a po chwili podchodzi do Was uśmiechnięty gość i mówi:
- Cześć! Jestem Jędrek Baranowski i poprowadzę dla Was szkolenie z freeride'u.
To wyczynowy narciarz i wspinacz, przewodnik wysokogórski IVBV. Jeśli freeride'u ma uczyć Cię człowiek, który razem z Andrzejem Bargielem wszedł na sześciotysięcznik w Karakorum i zjechał z niego na nartach, to wiesz, że jesteś w dobrych rękach.
Ruszacie gondolą w stronę Verbier, jednego z najbardziej prestiżowych ośrodków w Alpach. Jego stoki to pierwsza liga. Ciebie jednak najbardziej interesuje fakt, że to arena finałowych zawodów Freeride World Tour.
Wpinasz buty w off-piste'owe narty od ZIMNO. To oni zorganizowali ten wyjazd. Masz też ich bluzę, którą dali Ci w pakiecie szkolenia. Na co dzień tworzą outdoorowe ubrania, ale nie potrafiliby przeżyć zimy bez buszowania w powderku, dlatego robią wyjazdy jak ten.
Jędrek zabiera Was w pełne zwałów śniegu miejsce obok stoku. Tam poznajecie procedury działania w razie zejścia lawiny i w praktyce uczycie się obsługi lawinowego ABC - detektora, sondy i łopaty, symulując poszukiwania i odkopywanie zasypanej osoby.
Ciąg dalszy pod galeriąPierwsze dwa dni szkolenia poświęcacie kwestiom związanym z bezpieczeństwem, rozpoznawaniem ryzyka i bieżącą oceną terenu oraz warunków.
Trzeci dzień wita Was świeżym śniegiem, który spadł przez noc. Ruszacie w powder, by doskonalić technikę jazdy w puchu, według wskazówek Jędrka. Coraz lepiej poznajesz teren i masz fun, kiedy to Ty zostawiasz pierwszy samotny ślad poza trasą.
Jeszcze przed południem rozpogadza się, dlatego wjeżdżacie na Mont Fort, najwyższy szczyt regionu, z widokiem jak za milion franków. Widać z niego nawet Matterhorn i Mont Blanc! Chwila na zdjęcia i czas cisnąć w dół. Ruszacie za Jędrkiem czarną trasą, a po chwili zjeżdżacie w powder.
W tym momencie zapominasz o całym świecie, o wszystkich mailach i telefonach. Ogarnia Cię czysta euforia. Masz pustynię śniegu tylko dla siebie. Nie liczy się nic. Jest tylko tu i teraz.
Na dole, z okrzykiem zachwytu, przybijasz piąteczki z ekipą. Co za emocje!
Po zajęciach ruszacie dla urozmaicenia do snowparku. Ten w Verbier jest naprawdę konkretny! W międzyczasie ZIMNO szykuje dla Was parę atrakcji. Podobno będzie można zgarnąć niezłe nagrody, nawet deski i narty!
Wieczorem idziecie do restauracji uzupełnić siły przed kolejnymi dniami białego szaleństwa. Zamawiasz raclette, którego smak będziesz wspominać jeszcze długimi miesiącami…
A teraz już sobie tego nie wyobrażaj - po prostu to zrób!
Wyrusz na ZIMNO Freeride Camp do Verbier 27.01-05.02.2023! Weź udział w szkoleniu freeride'owym z Jędrkiem Baranowskim. Ciesz się towarzystwem innych riderów i totalną wolnością jazdy w świeżym puchu. Baw się razem z ZIMNO i pamiętaj, że na narty Szwajcaria jest najlepsza!
art. sponsorowany