Sprzet dla dzieci.

Kupno pełnego wyposażenia narciarskiego czy snowboardowego dla dziecka to niemały wydatek, komplet sprzętu z strojem znanych firm to wydatek przynajmniej 1000 zł. A wypadku dziecka już w następnym sezonie będzie nas czekała wymiana. Cóż zatem robić, kupować nowe czy używane, a może system mieszany: część nowa część używana? A może wypożyczać?Postaramy się pomóc wam w odpowiedzi na powyższe pytania.

Kupujemy narty:
Praktycznie narty taliowane czy jak kto woli "carvingove" wyparły tradycyjne z rynku, już nawet narty 100 cm są taliowane. Narty taliowane wbrew opiniom niektórych "ekspertów" (wychowanych na nartach 210 cm), są jak najbardziej godne polecenia dla dzieci i w ogóle dla osób uczących się jazdy na nartach.
Narty taliowane kupujemy krótsze niż tradycyjne, osobiście jestem zwolennikiem kupowania dla dzieci nart sięgających dziecku czoła.

Kupujemy buty:
Przy kupnie butów musi współpracować z nami nasze dziecko, niestety w bucie narciarskim nie da się naciskiem na przód sprawdzić dokąd sięgają palce naszego dziecka.
Jeśli kupujesz buty w sklepie to sprzedawca na podstawie zdjętej miary wybierze odpowiedni rozmiar. Nie sugeruj się zbytnio rozmiarem normalnych butów noszonych przez Twoje dziecko, niektórzy producenci butów narciarskich ma swoje własne numeracje.
Do przymiarki butów ubierz dziecku cienkie lub średnio grube skarpety, po zapięciu buta dziecko powinno móc poruszać palcami.
Dla bardzo małych narciarzy (3 - 4 lata) kupujmy buty jednoklamrowe wkładane od tyłu, natomiast dla dzieci starszych polecam buty przynajmniej 3 klamrowe a najlepiej cztero klamrowe.

Kupujemy wiązania:
Element sprzętu mający największy wpływ na bezpieczeństwo naszego małego narciarza. Przy wyborze wiązań kompromisy są zabronione.
Nigdy nie kupuj wiązań "noname" tylko wiązanie uznanej firmy gwarantuje bezpieczeństwo. Kupuj wiązania wyposażone w międzynarodową salę ustawień w systemie DIN, dostosuj rodzaj wiązania do wagi dziecka.
UWAGA dzieci w wieku 9 - 10 lat często mają już stopę wielkości stopy swojej mamy i może kusić cię rozwiązanie: narty dziecięce + używane buty mamy, za nim w takim zestawie swe dziecko wypuścisz na narty sprawdź czy "dorosłe buty" pasują do "dziecięcych wiązań" - zazwyczaj dorosłe buty mają większe "czuby" i nie pasują do wiązań dziecięcych.

Kupujemy kijki:
Początkowo twoje dziecko nie będzie potrzebowało kijków. Naturalne o dzieci jest inicjowanie skrętu przez balansowanie ciałem.
Później dziecko zacznie używać kijków do odpychania się na bardziej płaskich odcinkach.
Dopiero później zrozumie właściwe zastosowanie tych "patyków".
Jak dopasować długość kijków:
- w sklepie - odwracamy kijek do góry nogami, dziecko trzyma kijek poniżej "słoneczka" opierając rączkę na ziemi - pomiędzy ramieniem i przedramieniem powinien być wtedy zachowany kąt prosty.

Sprzęt używany:
Jeśli macie znajomych z starszymi dziećmi możecie od nich odkupić sprzęt dla swojego dziecka. Pozostałym pozostaje giełda, praktycznie w każdym większym mieście w Polsce działają zimą giełdy (listę znajdziesz śledząc za strony głównej link Giełdy).
Kupując używane narty zwróć przede wszystkim uwagę na stan i szerokość krawędzi (czy jeszcze jest co ostrzyć), jeśli krawędzie nie wystają to oznacza że praktycznie nie będziesz mógł takich nart naostrzyć. Po drugie sprawdź stan ślizgów.
Jeśli kupujesz wiązania to staraj się dowiedzieć ile mają lat, zobacz czy nie są pordzewiałe, czy dają się płynnie regulować.
Używane buty powinny mieć sprawne klamry, możesz zwrócić uwaga na stan nitów mocujących klamry do plastykowej skorupy. Zajrzyj również do wnętrza buta, sprawdź stan wewnętrznej pianki (czy nie jest wykruszona).

Wypożyczanie sprzętu:
W Polsce niezbyt można liczyć na sprzęt z wypożyczalni, najczęściej jest to sprzęt stary, wysłużony, natomiast ceny za wypożyczenie sprzętu nowego są często zaporowe. Nieco lepiej wygląda sprawa za naszą południową granicą, szczególnie w Czechach.
W krajach alpejskich sytuacja jest diametralnie różna, za przyzwoite pieniądze można wypożyczyć sprzęt bardzo dobrej jakości. Większość wypożyczalni oferuje bardzo bogaty wybór i szeroki system upustów, im dłuższy czas wynajęcia tym stawka za dobę jest niższa. Często stosowane są upusty rodzinne, akcje 7 dni w cenie 5 i wiele innych.
Istnieje również możliwość wypożyczenia z opcją kupna, dostajemy wtedy nowy sprzęt (kosztuje trochę drożej niż normalne wypożyczenie) który po okresie wypożyczenia możemy kupić - cena będzie wtedy pomniejszona o koszt wynajmu. Jeśli Twoje dziecko wyjeżdża raz w roku na tydzień na narty w Alpy, a w Polsce raczej nie jeździ to jest to najtańszy sposób na sprzęt.

Paweł 7 lat.

Paweł 7 lat.

Paweł 7 lat.