Rewolucja w narciarstwie alpejskim niepełnosprawnych.
Przygotowania kadry Polski narciarzy alpejczyków do Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich TURYN'2006.
W lutym 2004 roku austriackie Wildschonau gościło uczestników 8-mych Mistrzostw Świata w narciarstwie alpejskim niepełnosprawnych . Impreza była imponującym przedsięwzięciem organizacyjnym - przebieg zawodów retransmitowało kilkanaście stacji telewizyjnych . Startowało 200 zawodników 28 reprezentacji narodowych. Mistrzostwa na taką skalę przyciągnęły uwagę działaczy FIS oraz czołówkę zawodowców Pucharu Świata. To co zobaczyli zachęciło decydentów do podjęcia bardzo odważnych decyzji.
W tym sezonie w narciarstwie zjazdowym niepełnosprawnych dokonały się rewolucyjne zmiany o jakich w innych dyscyplinach tej gałęzi sportu nawet się nie śni . Wprowadzono nowy system organizacyjny i nowy regulamin. Zawody wszelkich rang sankcjonowane są przez IPC ( Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski - odpowiednik MKOL oraz przez FIS). Obowiązują te same parametry konkurencji, tras i sprzętu . Definitywnie skończył się czas narciarstwa amatorskiego . Tylko profesjonalnie szkoleni zawodnicy będą w stanie konkurować w Pucharze Świata , Pucharach kontynentalnych , Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Paraolimpijskich . Celem zmian jest doprowadzenie poziomu sportowego dyscypliny do absolutnego szczytu umożliwiającego w przyszłości wyłonienie grupy "elite", która mogłaby w startować z pełnosprawnymi zawodowcami. Dla niezorientowanych wydaje się to mrzonką ale dla światowej czołówki tego sportu - Austriaków i Amerykanów nic nie jest niemożliwe.
Kilka szczegółów o nowych zasadach. Zawodnicy startują w trzech grupach : siedzących, niewidomych i stojących - stosowane są przeliczniki - wyłania się tylko trzech medalistów w każdej z grup - przestają obowiązywać dotychczasowe punktacje w klasach schorzeń. Tłumacząc prosto skończył się czas multiplikowania liści zdobywanych medali. Porażająco większa ilość medali zdobytych przez polskich paraolimpijczyków z Aten w porównaniu z naszymi pełnosprawnymi olimpijczykami wynika z tego, że w jednej konkurencji paraolimpijskiej jest nieraz do zdobycia kilkanaście kompletów medali. Nie umniejsza to oczywiście chwały niepełnosprawnych sportowców
ale jest mało czytelne dla przeciętnego kibica. Nowy system w narciarstwie alpejskim dokonując przełomu przyciągnie uwagę poważnych mediów i sponsorów.
Jak na tle świata wygląda polska reprezentacja ?. Przygotowaniami do Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich TURYN'2006 objętych zostało tylko czworo zawodników, którzy mają szanse nawiązać kontakt z czołówką światową . Są to : Łukasz Szeliga - zawodnik po amputacji kończyny dolnej jeździ na jednej narcie , jest zawodnikiem "Startu" Bielsko-Biała, Andrzej Szczęsny ( jeździ taką samą techniką jak Łukasz ) i Jarosław Rola ( jeździ w pozycji siedzącej ) - obydwoje reprezentują "Start" Poznań . Czwartym zawodnikiem jest debiutujący w kadrze Bogdan Mirski ze "Startu" Katowice. ( schorzenie kończyny górnej - używa tylko jednego kijka). Trenerem zespołu jest od dwóch sezonów - Peter Matiasko . Szkoleniowiec jest Słowakiem - pierwszym zagranicznym trenerem w historii polskiego sportu niepełnosprawnych . Funkcje kierownika sportowego pełni Romuald Schmidt współtwórca polskiego narciarstwa zjazdowego osób po urazach kręgosłupa. .
Po cyklu zgrupowań letnich oraz zgrupowań na śniegu - na lodowcach - reprezentacja wystartowała w grudniu 2004 w pierwszym Pucharze Europy na lodowcu Pitztal . Zawodnicy wystartowali w trzech konkurencjach i bez problemów zakwalifikowali się do drugich przejazdów . Dobrze wypadli w Slalomie - A.Szczęsny - był 12ty, Ł.Szeliga - 15ty , J.Rola - 18ty w gigancie. Miejsca w pierwszej 20-tce zdominowanej przez narciarzy z krajów alpejskich dobrze rokują na solidne pozycje Polaków w pucharowych finałach .
Szkoleniowcy naszej reprezentacji mają tylko jedno zmartwienie - jak wytłumaczyć niektórym decydentom w kraju - przyzwyczajonym do setek parolimpijskich medali , że nowe zasady narciarstwa alpejskiego zmieniają optykę tego sportu . Już zakwalifikowanie się do II przejazdu wg. reguły 80 % jest osiągnięciem zaś zajęcie miejsc w I dziesiątce finału Pucharu Europy lub dwudziestce Pucharu Świata będzie sukcesem na miarę dotychczasowych medali zdobywanych w obrębie klas.
Paraolimpijskie przygotowania alpejczyków finansuje Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych "Start" ze środków budżetowych MENiS . Ponadto wsparcia zespołowi udzielają firmy : LARIX z Bielska Białej - wyrobami VIKING i odzieżą KILLTEC , UVEX - Niemcy - optyką i kaskami , SAT Poznań - nartami VOLKL oraz MALCZEWSKI SPORT z Zakopanego - wyrobami SNOLI i VOLA. Od lutego reprezentacja wejdzie w intensywny cykl startów w Pucharach Europy i Świata.
(-) Romuald Schmidt
Kierownik wyszkolenia paraolimpijskiej kadry Polski
Sportowe Stowarzyszenie Inwalidów " START "
ul.Zacisze 2, PL. 60-831 Poznań
tel/fax: 0 61/8483-189 , 8411-059
e-mail: romuald@start.org.pl
Więcej informacji o narciarstwie niepełnosprawnych można znaleźć na stronach :