Skip to main content

Ostrzenie i podnoszenie krawędzi

Autor: |
Prawidło do podnoszenia krawędzi
Prawidło do podnoszenia krawędzi

Tym razem, wszystko lub prawie wszystko o podnoszniu i ostrzeniu krawędzi... Uzupełnienie naszego poradnika Tuningu

Krawędzie, tajemnice podnoszenia i zaostrzania krawędzi

Co kryje się pod tymi tajemniczymi pojęciami ? Postaram się w tym rozdziale w przystępny sposób wyjaśnić co pod nimi się kryje i przekonać Was do "tuningu" waszych desek (dwóch czy jednej - bez znaczenia). Choć w tekście piszę głownie o nartach to jednak większość podawanych tu rad ma zastosowanie również do snowboardów.

 

Tak wygląda klasyczna krawędź narty, do niedawna większość nart miała w ten sposób ostrzone krawędzie, kąt 90° i już. Rewolucję zapoczątkowali deskarze, Ci zwolennicy jednej deski zauważyli że, na twardym śniegu przy dużych pochyleniach deski względem śniegu deska zaczyna tracić przyczepność postanowili zatem jakoś temu problemowi zaradzić i zaczęła się rewolucja. (na marginesie: powyższe dotyczy narciarzy amatorów, zawodowcy już od dawna kombinowali jak spowodować by narta lepiej trzymała).

 

Pierwszy pomysłem było boczne zaostrzenie krawędzi na kąt mniejszy niż 90°, I tu mamy już odpowiedź na jedno z tytułowych pytań: zaostrzenie boczne to właśnie to. Specjaliści radzą by nie przesadzać zbyt bardzo z kątem (kąty w granicach 0,5 do 1 ° będą dla większości z nas zupełnie wystarczające.

 

 

Kolejnym pomysłem było podniesienie krawędzi, czyli takie zaostrzenie dolnej części krawędzi by obniżyć jej zewnętrzną część względem płaszczyzny ślizgu. Co nam daje ta operacja?
- po pierwsze ułatwia inicjację skrętu, narta czy deska łatwiej wejdzie w skręt gdyż krawędź znajduje się lekko ponad  śniegiem
- zmniejsza tarcie narty o śnieg, bowiem kontakt krawędzi ze śniegiem jest zmniejszony.

 

Lecz prawdziwie rewolucyjne stało się dopiero połączenie powyższych rozwiązań, czyli boczne zaostrzenie połączone z podniesieniem krawędzi. Każdą z tych czynności tuningowych dokonujemy z różnymi kątami (dobór kątów zależy od własnych upodobań i związany jest z preferowaną techniką jazdy - o tym w dalszej części). Dzięki takiemu potraktowaniu naszych krawędzi narta czy deska łatwiej wejdzie w skręt a w skręcie wytrzyma zdecydowanie większe obciążenia niż narta ostrzona tradycyjnie.

Narzędzia do smarowania i ostrzenia

Jak już pisałem wcześniej rozwiązania te trafiły do narciarstwa amatorskiego z dwóch źródeł: snowboard i zawodnicy startujący w Pucharze Świata. Lecz by naprawdę zawładnąć umysłami narciarzy potrzebny był jeszcze jeden czynnik. Katalizatorem zmian w sposobie ostrzenia nart stało się pojawienie pod koniec lat 90 nart taliowanych (popularnych carvingów).

<break>
Dlaczego ?, zapytacie.
Odpowiedź jest dość prosta, narta carvigowa umożliwia jazdę z zdecydowanie większymi wychyleniami niż narta tradycyjna, przy tak dużych wychyleniach i sile odśrodkowej okazało się że,  tradycyjnie ostrzone  krawędzie, mimo taliowania narty, nie trzymają tak jak byśmy chcieli. Wynika to z zasad mechaniki, spróbujemy na poniższych rysunkach wyjaśnić to zjawisko (fizycy... wiem... wiem, wybaczcie ale to opracowanie popularne, więc pewne uproszczenia są dopuszczalne.

Sytuacja na rysunku A
Narty nachylone są wobec stoku o kąt mniejszy lub równy 45°(2),a krawędzie wcinają się w śnieg z zachowaniem optymalnego kąta (do 45°)(1). Narty zachowują przyczepność i wszyscy są szczęśliwi.

Sytuacja na rysunku B
Nasz narciarz postanowił jeszcze bardziej ścieśnić skręt, jego taliowane narty o niewielkim promieniu skrętu powinny mu umożliwić jazdę z większym pochyleniem względem śniegu (>45°(2)). Lecz oups!!! spotyka go niespodzianka narty tracą przyczepność, najpierw uciekają tyły potem reszta krawędzi traci przyczepność... i nasz narciarz musi się ratować.


Tu w sukurs przychodzi tuning ślizgów, podniesienie połączone z bocznym zaostrzeniem pomoże nam otrzymać optymalny kąt natarcia krawędzi na śnieg przy większym nachyleniu narciarza względem powierzchni śniegu.


Sytuacja na rysunku A
Nasz narciarz tym razem podniósł krawędzie i zaostrzył je bocznie o ten sam kąt. Przy "normalnym pochyleniu narta doskonale trzyma się śniegu a  w dodatku łatwiej ją wprowadzić w skręt.

Sytuacja na rysunku B
Narciarz ścieśnił skręt, by pokonać siłę odśrodkową pochylił się w stronę stoku, kąt natarcia nart spadła poniżej wartości optymalnej ale dzięki tuningowi kąt natarcia krawędzi nadal nie przekracza wartości optymalnej i pozwala krawędzią optymalnie wcinać się w śnieg.

Na razie koniec z teorią, przystąpimy teraz do praktycznych rad, czyli ile stopni dla kogo.

Oczywiście nie ma tu żadnych złotych i jedynych reguł, najlepszą szkołą doboru kątów są własne doświadczenia. Na dowód że nie ma doskonałych, jedynych kątów podniesienia i zaostrzenia bocznego niech będzie poniższy przykład zaczerpnięty wprost z stajni zawodników startujących w Pucharze Świata

Pewien  zwycięzca biegu zjazdowego (olimpiada) rozgrywanego na dość "płaskiej" trasie trasie miał krawędzie podniesione o 4 do 5° i bocznie zaostrzone tylko o 1°, dlaczego? bo trasa była jak już pisałem płaska i takie rozwiązanie zredukowało do minimum tarcie krawędzi i zapewniło maksymalną prędkość. Takie przygotowanie krawędzi na stromą i zlodzoną trasę skończyło by się... no cóż pewnie na jednej z pierwszych bramek.

Wracajmy jednak do obiecanych wskazówek, proszę jednak, w związku z powyższym przykładem, traktować je TYLKO JAKO WSKAZÓWKI. Tylko metodą doświadczalną dobierzesz właściwe wartości dla swojego stylu i poziomu jazdy.

Większość współczesnych nart (snowboardów pewnie też:)) opuszcza fabrykę z następującymi "ustawieniami":

  • krawędzie podniesione o 0,5° do 1,0°
  • zaostrzenie boczne 1,0° do 2,0°

UWAGA
Wiele serwisów narciarskich o tym zapomina i ostrzy narty na 90° (bez podnoszenia czy bocznego zaostrzenia). Takie postępowanie nie dość, że niszczy "parametry narty" to wymaga potem umiejętnego odtworzenia ustawień "fabrycznych. Pamiętaj o tym oddając sprzęt do serwisu.

Podane wyżej ustawienia będą optymalne dla większości z nas. Do rekreacyjnej jazdy nie musimy nic zmieniać, pozostaje nam tylko regularnie ostrzyć krawędzie z zachowaniem nadanych kątów.

Jednak gdy drzemie w Tobie dusza ściganta zapraszamy do eksperymentów, poniżej znajdziesz kilka wskazówek:

zastosowanieopis° podniesienia° zaostrzenia
slalomnarta musi mocno wrzynać się w twardy, zlodowaciały śnieg przy krótkich skrętach0,0 do 1,02,0 do 3,0
slalom gigantnarty muszą zapewnić minimum oporu i dobrą przyczepność1,02,0
extreme skijazda po bardzo stromych często oblodzonych wąskich przesmykach wymaga specjalnego traktowanie krawędzi.dzioby i tyły nart
2,0
część środkowa pod butem
0
 
freestylew tej dyscyplinie skręt odbywa się "pod butami" dzioby i tyły nart nie mogą haczyć o śnieg1,51,5

 Przeczytałeś, zainteresowałeś się, już nie możesz wytrzymać... to do dzieła, zabieramy się za nasze krawędzie.

W dużym skrócie można powiedzieć, że do naszych celów można używać dwóch rodzajów narzędzi:

  • ostrzałki, amerykanie nazywają je narzędziami dla idiotów (for dummies - kto zna serie wie o co biega). Narzędzia te mocno utrudniają próby zepsucia krawędzi. Jak to działa? Ostrzałka składa się z plastykowej obudowy w której zamocowany jest fragment raszpli ( to taki specjalny pilnik), wkład ten jest wymienny, zamiast raszpli możemy włożyć do ostrzałki kamień i wtedy będzie nam ona służyła do utwardzania krawędzi. Współczesne ostrzałki mają możliwość ustawienia kąta pod jaki będą ostrzyły czy podnosiły krawędź. Zalecamy kupno solidnej ostrzałki, bowiem sposoby ustawienia kąta w najtańszych modelach nie gwarantują, że podczas ostrzenia narzędzie nie rozreguluje się samoczynnie. Ewidentnym minusem ostrzałek jest fakt, że wkład raszpli jest bardzo mały i bardzo szybko zużywa się. W chwili obecnej furorę na rynku robią tzw combi ostrzałki, czyli 2 lub 3 narzędzia w jednym (wszystkich zainteresowanych zapraszamy do naszego sklepu internetowego. Kliknij by skoczyć do sklepu).
  • prawidła, to już narzędzia wymagające wprawnej i niezawodnej ręki, nieumiejętne posługiwanie się nimi może uszkodzić krawędzie. Prawidło to nic innego jak prowadnica w którą wkłada się pełno wymiarową raszplę, konstrukcja prawidła zapewnia odpowiedni kąt ostrzenia. W przeciwieństwie do ostrzałek nie ma tu "płynnej" regulacji kąta. Jedno prawidło to jeden kąt. Oczywiście do prawidła możemy również zamiast raszpli włożyć kamień i utwardzać nim krawędzie.


Kolejnym, ale chyba najbardziej istotnym elementem wyposażenia jest imadło, tylko dobrze zamocowaną nartę czy deskę będziesz mógł dobrze obrobić. Zachęcam do zakupu imadeł dedykowanych, dostosowanych do obrabianego sprzętu. 

Prawidło do podnoszenia krawędzi Prawidło do podnoszenia krawędzi
Prawidło do podnoszenia krawędzi Prawidło do podnoszenia krawędzi
Prawidło do podnoszenia krawędzi Prawidło do podnoszenia krawędzi
Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi
Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi
Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi Miernik do sprawdzania kąta naostrzenia krawędzi
Kątownik do ostrzenia krawędzi Kątownik do ostrzenia krawędzi
Kątownik do ostrzenia krawędzi Kątownik do ostrzenia krawędzi
Kątownik do ostrzenia krawędzi Kątownik do ostrzenia krawędzi