Skip to main content

Lubelszczyzna rajem dla narciarzy?

Autor: |

Mniejszych i większych górek u nas nie brakuje, podobnie jak amatorów narciarstwa. Ci zaś narzekają na niedostatek miejsc, w których można byłoby poszusować. To jednak już w najbliższym sezonie się zmieni, a w przyszłości powstaną jeszcze kolejne stoki.

Najstarszy wyciąg narciarski w naszym regionie funkcjonuje w Parchatce koło Puław. Niestety, stok o długości 300 metrów nie jest sztucznie naśnieżany i to, czy będzie można na nim pozjeżdżać zależy od natury.
Znacznie lepszą bazą dysponuje stok w Rąblowie. – Jeśli tylko jest mróz naśnieżamy stok i dzięki temu już 24 listopada mogliśmy rozpocząć działalność. Mamy trzy wyciągi talerzykowe o długości 160, 180 i 300 metrów, ratrak, a stok jest oświetlony – mówi Kazimierz Antoń, właściciel ośrodka w Rąblowie. Na miejscu są też dwie wypożyczalnie dysponujące w sumie 500 zestawami nart i cztery punkty gastronomiczne.
Dłuższe szusowanie zapewniają stoki w Krasnobrodzie na Górze Chełmowej i w Sabaudi pod Tomaszowem Lubelskim. Pierwszy ma ok. 400 metrów długości, jest naśnieżany i działa przy nim wypożyczalnia nart. Drugi ma długość ok. 450 metrów i może liczyć tylko na naturalny śnieg.

Ulubionym miejscem narciarzy z naszego województwa mogą w tym sezonie stać się dwie miejscowości: Batorz (na wschód od Kraśnika) i Bobliwo (na zachód od Izbicy). W pierwszej są cztery wyciągi i stok o długości 400 metrów z różnicą poziomów 65 metrów, w drugiej najdłuższy w regionie 650-metrowy wyciąg z różnicą poziomów 70 metrów.
— Chcę uruchomić małą stację narciarską. Niestety, przedłuża się zmiana planu zagospodarowania przestrzennego i dlatego zamiast docelowych wyciągów ustawiliśmy cztery mniejsze podporowe. Narciarze będą musieli się przesiadać, by wjechać na górę. Do dyspozycji będzie też łączka dla dzieci z małym wyciągiem, trasa biegowa i wyciąg saneczkowy – mówi Wojciech Gąska, właściciel firmy Wotex, inwestującej w stok w Batorzu. – Dysponujemy infrastrukturą, wypożyczalnią, serwisem, barkiem i łazienkami przystosowanymi dla osób niepełnosprawnych. Mamy też ratrak oraz armatki do naśnieżania, które ruszą po Nowym Roku, jak zakład energetyczny zapewni nam odpowiednią ilość prądu. Natomiast jeśli tylko spadnie naturalny śnieg ruszamy z działalnością.
Ostatnie prace trwają przy uruchamianiu najdłuższego na Lubelszczyźnie stoku w Bobliwie, który powinien ruszyć z działalnością już w okresie świąt (2005).



Wyciągi (foto: Kurier Lubelski) Wyciągi (foto: Kurier Lubelski)
Wyciągi (foto: Kurier Lubelski) Wyciągi (foto: Kurier Lubelski)
Wyciągi (foto: Kurier Lubelski) Wyciągi (foto: Kurier Lubelski)

    Awaria na Czarnej Górze Sporten AHV.05 supersport