Gubałówka story - nowa propozycja PKL

 Chodzi tutaj o rozwiązanie problemu poprzez zawiązanie spółki na zasadach biznesowych umożliwiającej przyszłej spółce (wspólnikom, w tym właścicieli) osiągnięcie dochodów nie tylko wynikających z dzierżawy gruntu pod trasę narciarską, ale i dającą możliwości osiągania dochodu z innych poczynań w okresie całego roku.

W spotkaniu uczestniczyło 90% zainteresowanych górali, nie było jedynie Państwa Byrcynów. Polskie Koleje Linowe  przedstawiły przybyłej większości swoją ofertę. Atrakcyjność propozycji wysuniętej przez PKL  polega na tym, że górale nie tracą prawa własności do swoich gruntów, ponieważ ich wkładem do spółki może być prawo dzierżawy. Polskie Koleje Linowe wniosłyby zarówno grunty stanowiące ich własność jak i maszyny i urządzenia służące do utrzymania trasy. Wycena wartości wkładów obu stron zostałaby powierzona niezależnemu rzeczoznawcy majątkowemu, wskazanemu wspólnie przez osoby zamierzające przystąpić do spółki.  Na tej podstawie, według ustalonej prawnie struktury udziałów, regularnie wypłacana będzie dywidenda – podwajająca dotychczasowe dochody właścicieli trasy. Oprócz opłat za usługę utrzymania trasy, PKL dodatkowo przekazywałyby nowopowstałej spółce opłatę z tytułu użytkowania trasy od każdego przejeżdżającego narciarza. Ze wstępnych wyliczeń szacuje się, że przystąpienie do spółki właścicieli nieruchomości może im przynieść ponad 100% wzrost przychodów, w stosunku do obecnych przychodów z tytułu czynszów dzierżawnych i odszkodowania za korzystanie z trasy narciarskiej. Powyższe propozycje spotkały się z dużym zainteresowaniem i w trakcie spotkania większość właścicieli wyraziła chęć przystąpienia do nowej spółki. Przyjęcie przez zainteresowanych propozycji PKL będzie stanowić wzór dla innych polskich ośrodków turystyczno-narciarskich borykających się z podobnymi problemami

(foto: www.pkl.pl)