Bezpieczeństwo na trasie - No risk more Fun!
Pokryte głębokim śniegiem stoki tyrolskiego „Powders Paradise” to królewskie wyzwanie dla snowboardzistów. Ale biały czar ma też swoje zdradliwe strony. Kto, nie mając wiedzy o niebezpieczeństwach, jeździ po backcountry, stanowi zagrożenie dla siebie i dla innych...
Aby tak się nie stało SAAC (Snow & Avalanche Awareness Camps) informują o niebezpieczeństwach freeridingu. Niezrównani mistrzowie w swoim fachu opowiadają podczas dwudniowych, bezpłatnych zgrupowań, jak i gdzie można się poruszać, gdy schodzimy z bezpiecznych, oznakowanych tras – program obejmuje teoretyczne porady i praktyczny test w terenie z licencjonowanymi przewodnikami górskimi i narciarskimi. Trzeba zgłaszać się z odpowiednim wyprzedzeniem!
Praktyczna znajomość terenu jest też tematem kursów „Risk & Fun“, organizowanych przez Austriacki Związek Alpejski. W trakcie czterodniowego kursu snowboardziści uczą się wszystkiego o ryzyku związanym z jazdą poza wyznaczonymi trasami i postępowaniu w takich sytuacjach.
Bezpieczeństwo na trasie
Na oznakowanych trasach snowboardzistów obowiązują, oprócz ogólnych zasad FIS, specjalne reguły zachowania:
• dla racerów stopa wysunięta do przodu
musi być na stałe umocowana do deski
rzemieniem mocującym.
• przed każdą zmianą kierunku, a szczególnie
przed backside’ami, obejrzeć się za
siebie, sprawdzić wolną przestrzeń.
• zatrzymywać się tylko na krawędzi trasy,
nie siedzieć na trasie.
• po odpięciu deski niezwłocznie położyć ją
na śniegu stroną z wiązaniem do dołu.
• podczas jazdy wyciągiem stopę znajdującą
się z tyłu uwolnić z wiązania.